Wiadomości
Treść
M. Przeworska o działaniach UE wobec rolników: To jest wojna gospodarcza i ktoś płaci za rozbrajanie Europy. To, co dzieje się w odniesieniu do całego europejskiego rolnictwa, jest szaleństwem
Ci ludzie, którzy siedzą w Brukseli, rządzą, decydują, nie reprezentują nas, nie reprezentują europejskiego rolnika. A kogo reprezentują? Na pewno dużo skuteczniej idzie im reprezentowanie ukraińskich oligarchów, ale na pewno nie tylko, bo to, co dzieje się w odniesieniu do całego europejskiego rolnictwa, jest szaleństwem. Jednak za długo pracuję, tu, gdzie pracuję, żeby wierzyć, że to jest szaleństwo. To jest wojna gospodarcza i ktoś płaci za to rozbrajanie Europy. Pytanie, czy społeczeństwo stanie teraz za rolnikami i czy jednak zacznie weryfikować to, co robi Unia Europejska w relacji do rolnika, jak i całego społeczeństwa? – powiedziała Monika Przeworska, dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej, w programie „Wieś to też Polska” na antenie TV Trwam.
W Strefie Gazy kolejne ofiary. Stany Zjednoczone interweniują
Każdy dzień wojny w Strefie Gazy przynosi ofiary śmiertelne i ciężko rannych. Stany Zjednoczone po raz kolejny upominają Izrael przed inwazją lądową w Rafah.
Unijna Rada ds. Środowiska będzie dziś dyskutować nad propozycją KE ws. zwiększenia redukcji emisji CO2 do 90 proc. do 2040 roku
Ministrowie będą dziś rozmawiać m.in. o tym, jak powinny wyglądać dążenia do neutralności klimatycznej i jakie warunki trzeba w tym celu spełnić. W ubiegłym tygodniu propozycją zwiększenia redukcji dwutlenku węgla do 90 proc. zajmowała się sejmowa Komisja ds. Unii Europejskiej.
Rząd vs rolnicy. Świadoma gra na czas?
Przewodniczący prezydenckiej rady ds. rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski obawia się, że rząd już dziś dąży do ośmieszenia protestu rolników i świadomie przeciąga rozmowy, ponieważ spodziewa się, że gospodarze zejdą z dróg, by obsiać pola.
Koalicja odrzuciła uchwałę dot. reparacji od Niemiec
Sejmowa komisja głosami koalicji rządzącej odrzuciła projekt uchwały zgłoszonej przez Prawo i Sprawiedliwość, w której politycy opozycji nawoływali do ubiegania się o reparacje od Niemiec.