Żywi pamiętają
Treść
Z całej Polski i z zagranicy zjechali się do Białegostoku Sybiracy, aby oddać hołd wszystkim, którzy cierpieli w łagrach Wschodu. Wczoraj odbyło się uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej ks. biskupa polowego Wojska Polskiego Józefa Gawliny i otwarcie wystawy poświęconej temu wielkiemu kapłanowi i Polakowi. Dziś rano ulicami miasta przejdzie IV Marsz Żywej Pamięci Polskiego Sybiru, celem będzie Grób Nieznanego Sybiraka - jedyny taki pomnik w kraju.
Pamiątkowa tablica, poświęcona ks. biskupowi Józefowi Gawlinie, umieszczona została na Ścianie Pamięci znajdującej się na terenie wspomnianego pomnika - Grobu Nieznanego Sybiraka, przy kościele Ducha Świętego w Białymstoku. Natomiast wystawa pt. "Biskup tułacz", przygotowana przez białostockie Muzeum Wojska, prezentowana jest w Muzeum Sybiraka znajdującym się w podziemiach tego kościoła.
- Wystawa poświęcona jest postaci ks. biskupa Józefa Gawliny, postaci niestety mało znanej w naszej historii, jednak trzeba wiedzieć, że był to drugi biskup polowy Wojska Polskiego, który przewodził duchowo polskim żołnierzom podczas II wojny światowej - powiedziała nam Urszula Kraśnicka, komisarz wystawy. Została ona przygotowana z okazji 40. rocznicy śmierci (21 września) tego wielkiego kapłana i Polaka. Ksiądz Józef Gawlina był pierwszym biskupem katolickim, który uzyskał od Stalina pozwolenie na wjazd do ZSRS. Przyjechał tam w 1942 r. do tworzącej się Armii gen. Władysława Andersa. Wraz z nim współtworzył tę armię. Widząc ogromną nędzę i niedolę Polaków, którzy musieli zostać w Związku Sowieckim, chciał zostać razem z nimi i dzielić ich tragiczny los Sybiraka, jednak nie zgodziły się na to władze sowieckie. Ksiądz biskup wyjechał więc wraz z ostatnim transportem żołnierzy i ich rodzin na Bliski Wschód, wyruszającym z ZSRS 1 września 1942 r. Był biskupem polowym, kapelanem i dzielnym żołnierzem armii gen. Andersa. Za bohaterstwo, którym się wykazał podczas bitwy pod Monte Cassino, otrzymał Krzyż Virtuti Militari.
Na wystawie pokazane są dokumenty dotyczące całego życia księdza biskupa Józefa Gawlina, od 1892 r. - kiedy się urodził w Strzybnicy (diecezja katowicka) - do 1961 r., kiedy zmarł w Rzymie. Archiwalne zdjęcia ukazują go przy wypełnianiu różnych ważnych posług, jakie w polskim Kościele pełnił. Przed wojną był on redaktorem "Gościa Niedzielnego", założycielem i pierwszym dyrektorem Katolickiej Agencji Prasowej. W 1933 r. ze wskazania marszałka Józefa Piłsudskiego został biskupem polowym Wojska Polskiego. Funkcję tę pełnił aż do 1947 r. Po śmierci ks. kardynała Augusta Hlonda ks. biskup Józef Gawlina, przebywający po wojnie na emigracji w Rzymie, został opiekunem Polonii. Wiele jeździł do Polaków rozsianych po całym świecie, aby ich duchowo wspierać i pomagać materialnie, szczególnie tym, którzy przeżyli Sybir. Prochy ks. biskupa polowego Wojska Polskiego Józefa Gawliny, wielkiego kapłana i Polaka, odważnego żołnierza, spoczywają na Monte Cassino.
Adam Białous, Białystok
"Nasz Dziennik" 10-09-2004
Autor: Ku8a