Zyski z NBP nie do wzięcia
Treść
Sejmowa Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała rządową poprawkę do projektu tegorocznej ustawy budżetowej. Negatywne rekomendacje komisji uzyskały natomiast poprawki zmierzające do pozyskania przez budżet państwa dodatkowych środków z wpłat z zysku Narodowego Banku Polskiego oraz z dalszych cięć w wydatkach na administrację.
Komisja Finansów Publicznych opiniowała wczoraj poprawki zgłoszone przez posłów podczas sobotniego drugiego czytania projektu ustawy budżetowej. Głos komisji w sprawie poszczególnych poprawek ma jednak tylko charakter rekomendacji. O ostatecznym przyjęciu lub odrzuceniu poprawek zdecydują posłowie na posiedzeniu plenarnym, które w sprawie budżetu zaplanowano na 24 stycznia br.
Zanim jednak doszło na posiedzeniu komisji do głosowań nad poszczególnymi poprawkami, wiele zamieszania wprowadziła próba wyjaśnienia, kiedy mija termin, w którym budżet państwa powinien trafić do podpisu prezydenta. Według przyjętego wcześniej harmonogramu prac nad budżetem, do 19 lutego. Pojawiły się jednak rozbieżności interpretacyjne - wszystko zależy od tego, od kiedy należy liczyć złożenie przez rząd projektu budżetu do Sejmu - może to być 1 lutego. Jest to o tyle ważne, że jeżeli prezydent nie otrzyma ustawy budżetowej na czas, to będzie mógł rozwiązać parlament. Na wczorajszym posiedzeniu komisji rozstrzygnięcie tej sprawy było jednak ponad siły posłów, postanowiono więc przejść do opiniowania 225 zgłoszonych poprawek.
Na pierwszy ogień poszła rządowa poprawka do projektu ustawy budżetowej, którą rząd zgłosił w miejsce wycofanej wcześniej drugiej autopoprawki.
Poprawka wskazuje źródła pokrycia 1,3 mld zł wydatków, które pociągną za sobą uchwalone przez posłów pod koniec zeszłego roku ustawy o świadczeniach rodzinnych. Chodzi o wydatki na becikowe oraz zwiększenie wydatków na pomoc socjalną dla rolników.
Pieniądze na te cele pochodzić będą m.in. z wyższej od wcześniej przewidywanej wpłaty do budżetu z zysku NBP oraz z mniejszej wpłaty do budżetu UE, wynikającej z nadpłaty w 2005 r. polskiej składki do UE. Część z tych środków to również efekt założenia dalszych cięć w wydatkach na administrację. Rządowa poprawka uzyskała pozytywną rekomendację komisji w przeciwieństwie do później głosowanych, a zgłaszanych przede wszystkim przez Samoobronę, zmierzających do powiększenia wpłaty do budżetu z zysku NBP. Samoobrona chciała przeznaczenia dodatkowych wpłat z zysku m.in. na dopłaty do paliwa rolniczego, dopłaty do ubezpieczenia upraw i zwierząt czy na dofinansowanie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Obecny na posiedzeniu członek zarządu NBP Andrzej Jakubiak całą sprawę skwitował krótko: większej wpłaty nie będzie.
Podobny los spotkał poprawki zgłaszane przez Platformę Obywatelską, a dotyczące dalszych cięć w administracji. Od przyjęcia zgłoszonych przez siebie poprawek Platforma uzależniała poparcie dla tego budżetu. Chodziło m.in. o cięcia wydatków kancelarii: Prezydenta, Prezesa Rady Ministrów, Sejmu oraz Senatu, a także zmniejszenie wydatków na organa skarbowe. - Na obecnym etapie nie widzimy możliwości dalszego obniżania wydatków na administrację. Mogę jednak zadeklarować ich dokładną analizę i ewentualne ich wstrzymanie w trakcie roku - powiedziała wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska. Przypomniała, że oprócz cięć w administracji, które ten rząd już pierwotnie przygotował w autopoprawce, dalsze zmniejszenie wydatków na administrację przewiduje również rządowa poprawka do budżetu.
Komisja pozytywnie zaopiniowała natomiast m.in. poprawkę Samoobrony o zwiększenie puli środków na pracownie komputerowe dla szkół. Po raz kolejny też komisja finansów zarekomenduje obcięcie budżetu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Posłowie komisji poparli bowiem wniosek Polskiego Stronnictwa Ludowego o zabranie KRRiT 5 mln zł i przeznaczenie tych środków na promocję turystyki. Jeszcze przed drugim czytaniem projektu budżetu komisja obcięła budżet Rady o 9 mln z ponad 18 mln jej przypisanych.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2006-01-18
Autor: ab