Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Życie oznacza istnienie przed Bogiem

Treść

Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie (J 14,6).

Trudna jest dla nas taka mowa Pana Jezusa. Moglibyśmy ją zrozumieć jako uproszczone streszczenie prawdy, że Jezus przez swoje życie wskazuje nam drogę, prawdę i prawdziwe życie. Tak rozumiane słowa są dla nas do przyjęcia. Ale Pan Jezus nie daje podstawy do takiego uproszczonego rozumienia  wypowiedzianego przez Niego zdania. Podobnie jest  w wielu miejscach Ewangelii według św. Jana, między innymi   w stwierdzeniu

Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata (J 6,51).

W tamtej scenie mimo braku zrozumienia i nacisków ze strony słuchaczy Pan Jezus nie cofa swojego stwierdzenia i nie próbuje go tłumaczyć przez analogię, ale podkreśla realizm takiego sformułowania. Możemy znaleźć więcej podobnych stwierdzeń, w których Pan Jezus mówi o sobie jako o Kimś, w kim mamy zamieszkać, zakorzenić się. Mówi także, że w Nim spotykamy Boga-Ojca, że razem z Ojcem przyjdzie i w nas zamieszka… Takie stwierdzenia zdumiewają wręcz cielesnym zespoleniem. Nie jest to dla nas łatwe do zrozumienia.

Warto w tym kontekście uświadomić sobie inny sens podstawowych pojęć, jakich używa Biblia. I tak np. dla nas ciało zazwyczaj jest utożsamiane z fizycznością człowieka. W Biblii jednak ma ono inny sens. Dobrym obrazem jest w tym przypadku „jedno ciało”, jakim stają się mąż i żona. Nie są przecież jedną fizyczną całością. Zawsze  pozostają odrębnymi organizmami biologicznymi. Jedno „ciało” oznacza w tym przypadku jedność życia, wspólnotę obejmującą całe życie, wspólny los, wspólną troskę o dom i rodzinę, wspólne dzieci, wzajemne dźwiganie swoich trudności. Ciało w Biblii oznacza całego człowieka, ale w jego powiązaniu ze światem. Po śmierci ani żenić się, ani za mąż nie będziemy wychodzili, bo będziemy jak aniołowie – jak mówi w pewnym miejscu Pan Jezus (zob. Mk 12,25). Z pojęciem ciała wiąże się ściśle inne podstawowe pojęcie: „świat”, które także trzeba by wytłumaczyć. Nie sprowadza się ono do pojęcia stworzenia, chociaż i taki sens słowa „świat” znajdujemy w Biblii. O wiele bardziej odnosi się ono do układów i powiązań międzyludzkich, które są napiętnowane grzechem.

Dzisiejsze czytania liturgiczne: Dz 13, 26-33; J 14, 1-6

Podobnie w Biblii mamy inne rozumienie prawdy. Nie tyle bierze się ona z porównania myśli z faktycznym stanem rzeczy, jak to ujmuje klasyczna definicja prawdy, ile raczej odnosi się do wiarygodności czyjejś obietnicy: na ile jest ona pewna, na ile można jej zawierzyć. Takie pojęcie prawdy od razu wiąże się zarówno z drogą, jak i życiem. „Ja jestem prawdą” oznacza w tym rozumieniu , że Chrystus jako Osoba jest Kimś wartym całkowitego zawierzenia, że można się na Nim oprzeć: Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie (J 14,1) – mówi w dzisiejszej Ewangelii. Opierając się na Nim jako prawdzie, idziemy właściwą drogą do życia w Bogu.

Warto jeszcze uświadomić sobie, że w Biblii życie oznacza istnienie przed Bogiem. Najlepiej widać to przez rozumienie śmierci, która nie jest unicestwieniem, ale przejściem do szeolu, miejsca, w którym umarli śpią snem śmierci właśnie dlatego, że nie mają kontaktu z Bogiem. Żyć w rozumieniu biblijnym to ni mniej, ni więcej jak istnieć w żywej relacji z Bogiem. Jeżeli tak rozumiemy pojęcie życia, o wiele łatwiej zrozumieć stwierdzenie Pana Jezusa, że jest życiem. W nim przecież istnieje nierozerwalna jedność Boga i człowieka, czyli w Nim właśnie życie człowieka otrzymuje najwyższy wymiar. Święty Paweł napisze później, że nasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu (Kol 3,3).

W Biblii spotykamy się często z zupełnie innym rozumieniem podstawowych pojęć i ich wzajemnego powiązania. Czasami paradoksalne stwierdzenia uzyskują jasność we właściwym rozumieniu pojęć, jakich używał Pan Jezus.

Włodzimierz Zatorski OSB | Jesteśmy ludźmi

Źródło: ps-po.pl, 01.05. 2015

Autor: mj