Życie oplecione Różańcem
Treść
Nie do przecenienia jest modlitwa, jaką codziennie podejmują dzieci, odpowiadając na wezwanie Matki Bożej Fatimskiej do odmawiania Różańca. One ratują Polskę i świat, a wierności i konsekwencji w tym mogą się uczyć od nich dorośli. Tysiące najmłodszych z powstałych przy Radiu Maryja Podwórkowych Kół Różańcowych spotkało się w sobotę na Jasnej Górze. Tym razem do tronu Matki Bożej pielgrzymowali w szczególnym dniu, w dniu święta swoich ojców.
- Przybyliśmy na Jasną Górę, aby śpiewem, muzyką, modlitwą, radością z każdego dnia i spotkania złożyć dziękczynienie za wspólnotę, za łaski, za nieustanną opiekę - mówiła Magdalena Buczek, która w 1997 r. założyła pierwsze Podwórkowe Koło Różańcowe Dzieci. Powitała w ten sposób uczestników XIV Ogólnopolskiej Pielgrzymki Podwórkowych Kół Różańcowych Dzieci, którzy przybyli wraz z rodzicami, katechetami i kapłanami. Hasłem tegorocznego spotkania małych współpracowników Maryi były słowa: "Kościół naszym domem".
- Od naszego chrztu mamy drugi dom - mówił ks. bp Antoni Długosz, który przewodniczył uroczystej Eucharystii. Przypomniał dzieciom o trzech darach: wiary, stania się dzieckiem Boga i przynależności do Kościoła Jezusa. - W tym domu jest nam tak dobrze jak w domu u rodziców - mówił w homilii, zachęcając dzieci do troski o ten dom. - Modlitwa różańcowa jest siłą, dzięki której Polska może być rodziną Jezusa - mówił ks. bp Antoni Długosz, częstochowski biskup pomocniczy. Wielki przyjaciel dzieci zachęcał najmłodszych do świadectwa i czynnego uczestniczenia w życiu wspólnoty parafialnej. Przypominał też rodzicom o zobowiązaniu, jakie podjęli. Zakładając rodzinę, przyrzekli, że nie tylko przyjmą, ale "po chrześcijańsku wychowają dziecko". - Rodzice mają być świadkami wiary w życiu dziecka, pierwszymi katechetami i kapłanami domowego Kościoła - podkreślał ksiądz biskup. Spotkanie PKRD było także okazją do zwrócenia uwagi na rolę ojca w rodzinie. - Ważne, by ojciec miał czas dla dziecka, by uczestniczył w jego radościach i smutkach, uczył postaw społecznych i ofiary. Życzę, by ojcowie byli obrazem Boga Ojca pełnego miłosierdzia i dobroci, by dziecko tę prawdę niosło przez całe życie - mówił ks. bp Długosz. - Ojciec rodziny jest jak rycerz. Jeśli nie ma ojca w rodzinie, to łamie się system emocjonalny rodziny - zwracał również uwagę o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja. Wskazywał, że często młodzi ludzie, mężczyźni, mają trudności w życiu, a to wynika z braku wzorca ojca. - Ważna jest odpowiedzialność ojców i widzę wielu odpowiedzialnych i odważnych ojców, którzy troszczą się o rodziny, choć muszą pracować nawet poza granicami, tęsknią, ale kochają, i to jest wzruszające. Rodzina to współczesne Westerplatte - podkreślał dyrektor Radia Maryja.
Przez życie z Różańcem
Dzieci z PKRD sumiennie wypełniają zobowiązanie modlitwy, choć przyznają, że to odpowiedzialne zadanie, więc niektóre z nich na początku obawiały się go podjąć. Jednak odważnie odmawiają Różaniec, jak Aniela i Zosia, które w tym roku po raz pierwszy przystąpiły do Komunii Świętej. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" wyznają, że zawsze pamiętają, by wieczorem wspólnie się modlić. A dlaczego podejmują zaproszenie do modlitwy? Ich odpowiedzi zawstydzić mogą niejednego dorosłego. - Aby pomagać Maryi w ratowaniu świata i każdego człowieka - mówi 5-letnia Emilka z Wrocławia. - Matka Boża prosiła nas, żebyśmy modliły się na różańcu i powiedziała nam to przez dzieci - podkreśla, przypominając portugalskich pastuszków z Fatimy.
O co dziś dzieci proszą i jak się modlą? Dziękują za zakończony dzień słowami modlitw, której nauczyły je mamy lub babcie, modląc się też spontanicznie, ufne, że Pan Bóg zawsze wysłucha ich próśb, ponieważ jest "Ojcem, który kocha każde ze swoich dzieci". Ofiarnie modlą się więc w powierzonych im intencjach. - Dziękuję Maryi i Jezusowi, dziękuję za wszystko, za cały dzień, że mogłam się bawić i iść do przedszkola, a rano proszę Pana Jezusa o dobry dzień i On zawsze słucha, gdy Go proszę - stwierdza z wielkim przekonaniem Emilka. - Dzisiaj modliłam się za tatusia i już złożyłam mu życzenia. Mama nauczyła mnie "Zdrowaś Maryjo" i "Ojcze nasz", a babcia nauczyła mnie modlić się do Anioła - przypomina, recytując bezbłędnie słowa modlitw.
W kształtowaniu postawy modlitwy pomagają najmłodszym wieczorne audycje w Radiu Maryja i programy w Telewizji Trwam. - Ja proszę o dar wiary - mówi 6-letnia Klara z czeskiego Cieszyna, która już śpiewa w parafialnej scholi Świetliki. - Dziękujemy też za rodziców, za cały dzień, a Tereska i Rafał zawsze proszą Maryję i Dzieciątko Jezus o zdrowie, dziękują za to, że mogliśmy się bawić w ciągu dnia - wyznaje.
Siła świadectwa
Dojrzała modlitwa jest owocem postawy rodziców, którzy każdego dnia wspólnie klękają do modlitwy ze swoimi dziećmi. Pani Agata z parafii Najświętszego Serca Jezusa w Cieszynie, mama 6-letniej Klary, 4-letniej Tereski i 2-letniego Rafała, zwraca uwagę, że z mężem zawsze rano i wieczorem modlą się z dziećmi. - W naszym domu wprowadziliśmy również zwyczaj modlitwy przed posiłkiem - mówi.
- Pan Bóg obdarza w sakramencie chrztu św. wiarą, ale ta wiara musi być rozwijana przez rodziców - podkreśla ks. Paweł Łukaszyk z parafii Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Tarnowskich Górach Opatowicach, który uczy katechezy w szkole podstawowej. - Kiedy rodzice towarzyszą dziecku w rozwoju religijnym, modlitwie, jego wiara dojrzewa, to jest ono w stanie zaskoczyć swoją świętością nawet dorosłych - mówi kapłan. Przestrzega jednocześnie, że kiedy rodzice zaniedbają troskę o wiarę dziecka, później trudniej nadrobić stracony czas. - Jest to możliwe, ale wymaga determinacji rodziców i katechetów - wskazuje.
Potwierdza to Agnieszka Kobryń, katechetka i prowadząca spotkania PKRD w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu. - Do dzieci, które są chłonne wiedzy i poszukują, trzeba wyjść z propozycją spotkań i formacji. Na nas spoczywa obowiązek prowadzenia dzieci, wskazywania im dobra i wartości. Wiele zależy też od aktywności rodziców - stwierdza.
Obecnie do wspólnot PKRD należy ponad 140 000 członków z Polski i 31 krajów świata. To ogromna liczba. Świadczy to o otwartości dzieci na wiarę, modlitwę i odpowiedzialności w podejmowanych zadaniach już od najmłodszych lat. - Dzieci uczą się modlitwy poprzez naśladownictwo, a wcześniej wyczuwają atmosferę modlitwy rodziców, spotkań religijnych, widzą obrazy, słyszą muzykę sakralną, udziela im się nastrój modlitewny - potwierdza w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" dr hab. Urszula Dudziak z Instytutu Nauk o Rodzinie KUL.
Dziękczynienie najmłodszych apostołów na Jasnej Górze to modlitwa różańcowa i Msza św., ale przede wszystkim radość spotkania, zabawa, koncert zespołu Biedronki, także z udziałem ks. bp. Długosza i konkursy, w których dzieci mogły wygrać rowery. Jak każdego roku w niebo pofrunęły gołębie, zwiastuny pokoju. Dzieci nie zapomniały również o Telewizji Trwam. Napisały list, który zostanie przesłany do przewodniczącego KRRiT, z prośbą o przyznanie miejsca na cyfrowym multipleksie dla Telewizji Trwam. Dyrektor Radia Maryja o. dr Tadeusz Rydzyk dziękował organizatorom spotkania, Madzi Buczek, założycielce PKRD, rodzicom, kapłanom, siostrom zakonnym, katechetom, wszystkim tym, którzy zorganizowali przyjazd dzieci na Jasną Górę.
Agnieszka Gracz
Nasz Dziennik Poniedziałek, 25 czerwca 2012, Nr 146 (4381)
Autor: au