Zwolnienie czy przeszkolenie?
Treść
Dość niejasno rysuje się przyszłość zakładów Thompson Displays Polska w Piasecznie. Zapowiadane przez hinduskiego inwestora Videocon inwestycje w wysokości 20 mld zł do dzisiaj nie doczekały się realizacji. Koncern skupia się obecnie wyłącznie na planach redukcji zatrudnienia i obniżaniu pensji pracownikom. Przedstawiciele Videoconu tłumaczą, że chcą uruchomić w Piasecznie produkcję matryc LCD. Przekonują, że nie można tego uczynić bez radykalnej restrukturyzacji zakładu, która nie jest możliwa bez likwidacji znaczącej liczby miejsc pracy w najbliższym czasie. Tymczasem zdaniem Andrzeja Matulki, przewodniczącego Międzyzakładowej Komisji NSZZ "Solidarność", inwestor hinduski jest mało wiarygodny. Najpierw, według niego, mówiono coś o produkcji LCD, później okazało się, że w pierwszym rzędzie zamierzano uruchomić montaż kineskopów plazmowych. - W tej chwili zostaliśmy jedynym zakładem w Europie, który produkuje tradycyjne kineskopy, a wbrew pozorom, popyt na takie telewizory jeszcze jest, bo są one tańsze od plazmowych lub LCD. Obliczamy, że zapotrzebowanie na tradycyjne kineskopy jeszcze powinno istnieć w ciągu kilku najbliższych 2-3 lat - mówi. Według niego, na skutek dziwnej polityki Videoconu odeszło wielu pracowników i zakład nie może sprostać nawet zamówieniom na kineskopy tradycyjne. Pracownikom, którzy jeszcze się nie zwolnili z powodu pogarszających się warunków pracy, pozostaje procesowanie się o bezprawne, ich zdaniem, obniżanie im wynagrodzenia. Co będzie jednak, jeśli koncern zdecyduje się na zwolnienie kolejnych sześciuset osób? Według Józefa Zalewskiego, burmistrza miasta i gminy Piaseczno, kłopoty w TDP są wewnętrznymi sprawami firmy, a kwestią powiększającej się liczby bezrobotnych w gminie Piaseczno zajmują się powiatowy urząd pracy i starostwo powiatowe. Skądinąd burmistrz czynił starania, aby zwrócić uwagę polityków na bieżące problemy w TDP, gdyż koncern uzależniał swoje przyszłe inwestycje w Piasecznie od zaangażowania polskiego rządu. Danuta Świetlik, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Piasecznie, zapewnia jednak, że inwestor czyni starania, by zatrzymać u siebie pracowników. - Na chwilę obecną TDP szykują przeszkolenia pracowników na inne stanowiska, bo planują uruchomić linię produkcyjną całych tradycyjnych telewizorów. Będzie to jedyny taki zakład w Europie. Przekazuję te informacje od zarządu firmy. Jeszcze w lecie były wypowiedzi o zwolnieniu 500-600 osób, ale żadnego potwierdzenia na piśmie urząd nie otrzymał, a zakład powinien powiadomić o takich zwolnieniach - informuje Danuta Świetlik. Podkreśla, że do PUP wpłynął wniosek, żeby częściowo refundować te szkolenia. - Wiem, że zakład już przeszkala z własnych środków pracowników na operatorów. Jest bowiem możliwość, że do około 35 proc. kosztów szkolenia możemy refundować pracodawcy, jeżeli ludzie są zagrożeni zwolnieniem, a można ich zostawić w firmie. Obecnie TDP planują na tej zasadzie przeszkolić 370 osób - zauważa dyrektor. Jacek Dytkowski "Nasz Dziennik" 2008-01-22
Autor: wa