Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Związkowcy zaczekają do rana

Treść

Związkowcy okupujący wczoraj ministerstwo pracy zdecydowali, że nie opuszczą budynku i będą czekać tam na przybycie premiera Donalda Tuska aż do rana. Związkowcy podjęli taką decyzję po tym, gdy w Komisji Trójstronnej po raz kolejny nie doszło do porozumienia w sprawie "pomostówek". Premier Donald Tusk zaprosił związkowców do Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog. Związkowcy nie godzą się jednak na spotkanie w CPS Dialog, ponieważ "to w ministerstwie odbyło się posiedzenie Komisji Trójstronnej, z którego oni nie wyszli, a jedynie ogłosili przerwę". Związkowcy nie godzą się również na propozycję premiera, aby w spotkaniu uczestniczyło tylko prezydium Komisji Trójstronnej. Chcą, aby byli obecni wszyscy członkowie komisji. Zdaniem szefa NSZZ "Solidarność" Janusza Śniadka, rząd stara się pokazać związkowcom "twardą rękę" i to rząd "decyduje się na konflikt". ZB, PAP "Nasz Dziennik" 2008-10-30

Autor: wa