Zwalczać współczesne niewolnictwo

Treść

Problemy w zwalczaniu handlu ludźmi były tematem wczorajszej międzynarodowej konferencji pt. "Handel ludźmi - zapobieganie i ściganie", która odbyła się w gmachu Sejmu w Warszawie. Sesję zorganizowała m.in. sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Ocenia się, że ofiarami handlu ludźmi pada w skali światowej nawet 5-7 milionów osób. Według ocen Komisji Europejskiej, co roku do zachodniej Europy organizacje przestępcze sprowadzają 50-120 tys. kobiet, które są zmuszane do uprawiania nierządu. Trzydzieści procent z nich pochodzi z Europy Środkowowschodniej, głównie z Czech i Polski, a 40 proc. z Europy Wschodniej, przede wszystkim z Rosji i Ukrainy. Pozostały odsetek "rekrutowany" jest z krajów rozwijających się. Ściganie tego typu przestępstw w Polsce nie przedstawia się zbyt optymistycznie. W latach 1995-2003 sądy skazały za handel kobietami 181 osób. Jedna trzecia z nich otrzymała kary od 2 do 5 lat pozbawienia wolności.
Uczestnicy wczorajszej konferencji zapoznali się z głównymi problemami związanymi z walką z handlem ludźmi. Należą do nich m.in. niewłaściwe nastawienie do tego zjawiska zarówno opinii publicznej, jak i osób urzędowo mających z nim do czynienia. Zwrócono również uwagę na problem braku definicji handlu ludźmi w polskim prawie, co powoduje różnorodną interpretację przepisów przez polskie sądy.
Eliminację tych i innych barier przewiduje Krajowy Program Zwalczania i Zapobiegania Handlowi Ludźmi na lata 2005-2006 realizowany przez polską administrację i organizacje pozarządowe. Ma on wprowadzać rozwiązania konieczne ze względu na międzynarodowe zobowiązania naszego kraju - konwencję ONZ z Palermo i protokół o zapobieganiu, zwalczaniu i karaniu handlu ludźmi, a także konwencję Rady Europy i decyzje ramowe Unii Europejskiej.
Program przewiduje zmiany w prawodawstwie, szkolenia specjalistyczne dla funkcjonariuszy policji, straży granicznej, prokuratorów i sędziów (część z nich już przeprowadzono) w zakresie postępowania w przypadkach zwalczania handlu ludźmi. Chodzi również o usprawnienie koordynacji działań policji oraz zwiększenie ochrony ofiar i świadków przed powtórną wiktymizacją (skrzywdzeniem ich poprzez np. konfrontację z osobnikami, którzy znęcali się nad nimi). Ma to zostać zapewnione przez zastosowanie odpowiednich procedur i środków technicznych. Polska stanowi nie tylko kraj pochodzenia ofiar, lecz jest także miejscem tranzytu ofiar z terenu Europy Wschodniej. Dlatego konieczna jest intensyfikacja współpracy międzynarodowej w tym zakresie.
ZB

"Nasz Dziennik" 2005-06-21

Autor: ab