Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Żużel korupcyjny

Treść

Przyzwyczailiśmy się już do korupcyjnych procederów w polskiej piłce nożnej, teraz okazuje się, że nie jest od nich wolny i sport żużlowy. Policja zatrzymała właśnie 29-letniego Marcina G., związanego z jednym ze strategicznych sponsorów klubu Intar Lazur Ostrów Wlkp.

Mężczyzna jest podejrzewany o zaoferowanie 25 tys. euro jednemu z czołowych zawodników Stali Gorzów w zamian za ustawienie wyniku meczu o awans do ekstraligi z Intarem. - Zostaną mu przedstawione zarzuty z art. 296 B paragraf 2, za co grozi do pięciu lat więzienia - oświadczyła rzecznik lubuskiej policji Agata Sałatka. Kodeks karny w tym przypadku mówi, że "kto obiecuje lub udziela korzyści majątkowej lub osobistej w zamian za nieuczciwe zachowanie, mogące mieć wpływ na wynik zawodów sportowych" podlega właśnie takiej karze.
W minioną niedzielę w Gorzowie miejscowa Stal wygrała 49:41 mecz z Intarem Lazur Ostrów, co dało jej awans do ekstraligi żużlowej. Walka o elitę między tymi zespołami była zacięta do samego końca. By wyłonić zwycięzcę, trzeba było rozegrać maksymalną liczbę spotkań, czyli trzy mecze. Zarządy klubów i ich sponsorzy zaangażowali w przygotowanie i walkę o awans tych klubów ogromne pieniądze. Prokuratura i policja na obecnym etapie śledztwa odmówiły podania nazwiska żużlowca, któremu oferowano pieniądze.
Pisk, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-10-05

Autor: wa