Zszywanie pomarańczowej koalicji
Treść
Dwa tygodnie po wyborach parlamentarnych na Ukrainie dawni sojusznicy z okresu "pomarańczowej rewolucji" - Blok Julii Tymoszenko Nasza Ukraina i Socjalistyczna Partia Ukrainy, rozpoczęli wczoraj w Kijowie rozmowy o utworzeniu koalicji parlamentarnej i wspólnego rządu. Jednak każda z partii ma własną wizję koalicji i kształtu przyszłego gabinetu ministrów.
Julia Tymoszenko i przewodniczący rady politycznej Naszej Ukrainy Roman Bezsmertnyj oświadczyli, że ważna jest już wola polityczna do tworzenia postpomarańczowej koalicji. Jej powstanie zmusi Partię Regionów Ukrainy (określanej mianem zgromadzenia oligarchów z Zagłębia Donieckiego), która wygrała wybory, do przejścia do opozycji. Tymoszenko poinformowała, że uczestnicy rozmów pracują nad umową koalicyjną.
Negocjacje są prowadzone w wąskim gronie bez udziału dziennikarzy. Wczorajsze spotkanie trwało zaledwie godzinę i nie poinformowano o żadnych uzgodnieniach poza tym, że kolejne rozmowy odbędą się jutro.
Według nieoficjalnych informacji największe spory budzi sprawa obsady rządu. Część obserwatorów politycznych uważa, że prezydent Juszczenko i jego ugrupowanie Nasza Ukraina zgodzili się już na oddanie teki premiera Julii Tymoszenko z większymi niż przedtem uprawnieniami.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, WP, PAP
"Nasz Dziennik" 2006-04-11
Autor: ab