Żołnierze ostrzelali cywili
Treść
Prawdopodobnie 11 osób, w większości kobiet i dzieci, zginęło wczoraj rano w wyniku zbombardowania przez siły USA domu w regionie Isahaqi, na północ od Bagdadu - wynika z doniesień irackiej policji i krewnych zabitych. Amerykańscy żołnierze przyznali się do zabicia czterech osób podczas ofensywy prowadzonej w tym rolniczym regionie.
Żołnierze USA poszukiwali tam mężczyzny podejrzanego o wspieranie zagranicznych bojowników Al-Kaidy w Iraku. - Żołnierze zostali ostrzelani przez wroga, gdy zbliżyli się do budynku. Siły koalicyjne odpowiedziały na atak z ziemi i powietrza - tłumaczył rzecznik wojsk amerykańskich. Z kolei w Bakubie, 60 kilometrów na północny wschód od Bagdadu, w samobójczym zamachu zginęło wczoraj co najmniej dwóch cywili, a sześć osób zostało rannych.
WP, PAP
"Nasz Dziennik" 2006-03-16
Autor: ab