Zniszczono tablice na Zaolziu
Treść
Zaledwie kilka dni Polacy z Gnojnik na Zaolziu cieszyli się długo oczekiwanymi tablicami w języku polskim. Jak informują media, powieszone pod koniec tygodnia tablice już w poniedziałek rano zostały zniszczone. Tymczasem walka o nie trwała aż sześć lat. Mieszkający na Zaolziu Polacy nie kryją więc zdenerwowania i zawiedzenia.
Postawione pod koniec ubiegłego tygodnia tablice w języku polskim w nocy z niedzieli na poniedziałek zamalowano brązową farbą. W ten sposób zniszczonych zostało łącznie osiem tablic umieszczonych przy wszystkich drogach dojazdowych do gminy. Zostały one zamazane w ciągu kilku godzin i w ten sam sposób. Dlatego też miejscowe władze i mieszkający w Gnojniku Polacy nie mają wątpliwości, że była to zaplanowana i dobrze przygotowana akcja. Przedstawiciele władz Gnojnika rozważają zgłoszenie tej sprawy organom ścigania. Wójt Miroslav Molin zapewnił, że władze gminy będą starały się wyczyścić tablice.
Tymczasem jak podkreślają mieszkający w Gnojniku Polacy, nie jest to pierwszy tego typu przypadek w okolicy. W związku z powyższym ze strony części środowisk padały propozycje, by zamiast tablic wjazdowych na granicy gminy ustawić szyldy powitalne z napisami w kilku językach, w tym w języku polskim. O tym, jak wielkie znaczenie dla Polaków miały te tablice, świadczyć może chociażby fakt, iż walka o nie z lokalnymi władzami zajęła im aż sześć lat. - Walczyłem o polskie napisy od sześciu lat. W poprzedniej kadencji nie udało się nam ich przegłosować w Komisji ds. Mniejszości Narodowych. Nowa komisja, która powstała po wyborach, wreszcie przyjęła nasz wniosek - podkreśla członek komisji i prezes miejscowego koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego Paweł Pieter.
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik 2011-07-29
Autor: jc