Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Znak wyzwolenia dla współczesnych niewolników

Treść

Z ks. Markiem Makowskim, wikariuszem parafii Świętej Trójcy na warszawskim Powiślu, rozmawia Maria Kalińska W niedzielę stołeczna parafia na Solcu przeżywa doroczny odpust. Jest to świątynia potrynitarska. - W Uroczystość Trójcy Przenajświętszej wspominamy budowniczych naszego soleckiego kościoła - Zakonu Trójcy Świętej od Wykupu Niewolników, który przybył do Warszawy na zaproszenie króla Jana III Sobieskiego z Hiszpanii pod koniec XVIII wieku. Trynitarze - czciciele Trójcy Przenajświętszej - to stary zakon założony w XII w. przez św. Jana z Mathy. Świętemu podczas sprawowania Mszy św. prymicyjnej objawił się Chrystus w towarzystwie dwóch niewolników skutych łańcuchami. Jan de Matha odczytał ten znak jako wolę Bożą podjęcia dzieła wykupu niewolników chrześcijańskich z rąk pogan. Zakon miał w Polsce realizować swój charyzmat zwłaszcza na Kresach Rzeczypospolitej, gdzie częste były przypadki uprowadzeń do niewoli. Święto patronalne Trójcy Przenajświętszej chcemy przeżywać w naszym sanktuarium tak, jak dawniej świętowano odpusty, tzn. nie tylko w wymiarze duchowym, liturgicznym, ale i społecznym, jednoczącym wspólnotę parafii i przybyłych pielgrzymów wokół dawnych tradycji. Dlatego od kilku lat organizowana jest Hiszpańska Niedziela na Solcu, czyli festiwal kultury hiszpańskiej i powiślańskich tradycji. Poprzez wspólne świętowanie, muzykę, taniec, degustację kuchni hiszpańskiej, happeningi historyczne i wystawy uczymy się bogatej historii soleckiego kościoła, trochę zapomnianej. Centrum duchowego dziedzictwa soleckiego sanktuarium to hiszpańska Cudowna Figura Jezusa Nazareńskiego Wykupionego, umieszczona w głównym ołtarzu kościoła w 1726 roku. Ta łaskami słynąca figura ma niezwykłą historię... - Kult Jezusa Wykupionego związany jest z madrycką figurą Jesus de Medinaceli, którą hiszpańscy trynitarze wykupili wraz z grupą 211 chrześcijan w Meknesie (dzisiejsze Maroko) z rąk Maurów w czasie jednej z wypraw organizowanych w celu uwolnienia niewolników, czyli tzw. redempcji (łac. redemptio - wykup). Zakonnicy najpierw zbierali na ten cel pieniądze, po czym wyruszali do krajów, w których przetrzymywano chrześcijańskich niewolników, czasem samemu oddając się w niewolę, gdy brakowało środków na wykup. Najsłynniejszym spośród wykupionych niewolników był autor "Don Kichota" Miguel de Cervantes. Według legendy, figura miała być wykupiona za ilość złota odpowiadającą jej wadze. Ale zdarzył się cud i po złożeniu posągu na szali wystarczyła do przeważenia tylko jedna moneta. Paradoksalnie więc Chrystus, nasz Odkupiciel, sam również został w tej niezwykłej figurze wykupiony. Przewieziony do Madrytu wizerunek Jezusa Cautivo (Niewolnika) zasłynął wielkimi łaskami i do dzisiaj otoczony jest żywym kultem. Solecka figura Jezusa Nazareńskiego to starożytna kopia statuy madryckiej. Związane ręce Chrystusa i zawieszony na piersiach trynitarski szkaplerz z czerwono-niebieskim krzyżem (znak wykupienia) miały wierzącym przypominać o niewoli zarówno duchowej, jak i cielesnej, i o idei wykupu. W sumie trynitarze zorganizowali w Polsce 18 redempcji, w wyniku których za sumę około 574 tys. zł polskich wolność odzyskało 517 chrześcijańskich jeńców. Redempcje są nową inicjatywą parafii... - Figura Jezusa Nazareńskiego Wykupionego na warszawskim Solcu jest również dzisiaj szczególnym znakiem wyzwolenia dla współczesnych niewolników. Alkoholizm, narkomania, nikotynizm, seksoholizm, uzależnienia od hazardu, pornografii, komputera czy nawet telewizji - to nałogi, przez które dzisiaj cierpi niejeden człowiek. Jezus przybity do krzyża dobrowolnie wszedł w sytuację człowieka, który już nic nie może uczynić, bezsilny wobec gwoździ przykuwających jego ręce i nogi do drzewa hańby. Jest On obecny w człowieku bezsilnym i umęczonym przez współczesne nałogi i woła do każdego z nas: "Pragnę!" - pragnę twojego miłosierdzia, twojej modlitwy, twojej pomocy. Jako spadkobiercy tradycji trynitarskich redempcji, świadomi zniewoleń i nałogów, które krępują człowieka, odbierając mu jego godność, podejmujemy się w sanktuarium soleckim modlitwy za te osoby przed Cudowną Figurą Jezusa Nazareńskiego Wykupionego. Do otwartej niedawno "Księgi Redempcji" można wpisywać osoby zmagające się z nałogami - niewolami ciała i ducha (wystarczy imię i określenie nałogu bądź zniewolenia). Za każdą z tych osób inna konkretna osoba, wpisując się do księgi, podejmuje osobistą modlitwę za wstawiennictwem Jezusa Nazareńskiego Wykupionego. Jest to zobowiązanie na jeden rok do uczestnictwa w piątkowym nabożeństwie do Jezusa Nazareńskiego i ofiarowania Koronki do Miłosierdzia Bożego za wybraną osobę. Kto nie może w tym dniu modlić się przed Cudowną Figurą, łączy się duchowo, odmawiając Koronkę. Pragniemy tworzyć wspólnotę wiernych modlących się w naszym sanktuarium za ludzi zmagających się z nałogami. Ufamy, że ta forma wsparcia modlitewnego przyczyni się do ich wyzwolenia z niewoli nałogu i będzie naszą współczesną redempcją. W "Księdze Redempcji", wyłożonej stale w bocznym ołtarzu kościoła, są już wpisane setki imion. Za te osoby w każdy piątek o godz. 17.30 podczas nabożeństwa do Jezusa Nazareńskiego modlimy się przed Cudowną Figurą. Przy niektórych imionach jest nadal puste miejsce, które czeka na kogoś, kto podejmie się dzieła redempcji. Bardzo dziękuję za rozmowę. "Nasz Dziennik" 2008-05-16

Autor: wa