Zlikwidowany urząd celny
Treść
Mimo wielu sprzeciwów Ministerstwo Finansów zlikwidowało Urząd Celny w Stalowej Woli. W jego miejsce będzie działać jedynie oddział celny. Nie pomogły interwencje władz samorządowych, przedsiębiorców, parlamentarzystów, celników oraz lokalnej społeczności, którzy dowiedli, że placówka w hutniczym mieście osiąga dobre wyniki i jest potrzebna miastu i regionowi.
Urząd sam zarabiał na siebie, a poza wypłatą pensji dla pracowników resort finansów nie ponosi innych kosztów związanych z jego funkcjonowaniem - podkreślali protestujący. Żadnych efektów nie przyniosła też argumentacja, że istnienie Urzędu Celnego w Stalowej Woli jest także poważną zachętą i sporym ułatwieniem dla inwestorów, którzy chcieliby rozpocząć działalność w Specjalnej Strefie Ekonomicznej.
Likwidacja urzędu to skutek reorganizacji w krajowej strukturze służb celnych i zmian, jakie zaszły w Polsce po akcesji do struktur unijnych. Po raz pierwszy placówkę próbowano zlikwidować pod koniec ubiegłego roku. O ile pierwsza batalia o utrzymanie urzędu w hutniczym mieście zakończyła się zwycięsko, druga próba likwidacji okazała się jednak skuteczna. Sprawy celne dotyczące powiatów: stalowowolskiego, niżańskiego, tarnobrzeskiego i mieleckiego, przejdą teraz pod jurysdykcję celną rzeszowskiego urzędu celnego. Spośród 63 celników zatrudnionych dotychczas w Urzędzie Celnym w Stalowej Woli w utworzonym w jego miejsce oddziale celnym pozostanie jedynie część, reszta trafi do innych placówek celnych regionu, m.in. do Rzeszowa. Na Podkarpaciu funkcjonują obecnie trzy urzędy celne: w Krośnie, Przemyślu i Rzeszowie oraz 16 oddziałów.
MaK
"Nasz Dziennik" 2005-08-08
Autor: ab