Zima zaskoczyła kierowców
Treść
Nagłe opady śniegu spowodowały chaos na drogach, zwłaszcza południowej Polski. Wielu kierowców nie dostosowało techniki jazdy do warunków atmosferycznych, co skutkowało licznymi kolizjami i wypadkami.
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj rano w Pilźnie na drodze krajowej nr 4. W wyniku zderzenia dwóch samochodów zginęły 4 osoby. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący od strony Tarnowa ford wpadł w poślizg i uderzył w jadącą z przeciwka toyotę. Na miejscu zginęli kierowca i trzej pasażerowie forda. Na drogach regionu podkarpackiego panowały bardzo trudne warunki jazdy. W wielu miejscach nawierzchnię pokrywała warstwa rozjeżdżonego śniegu.
Opady śniegu spowodowały zdecydowane pogorszenie warunków jazdy w Małopolsce. Przez kilka godzin zablokowana była na pasie do Krakowa zakopianka. W podkrakowskich Mogilanach tir wpadł w poślizg i zatarasował jeden pas ruchu. Utrudnienia były także na krajowej 28 koło Limanowej. - Rano policjanci wielokrotnie wyjeżdżali, najczęściej do stłuczek. Wielu kierowców nie wymieniło opon na zimowe i nie dostosowało jazdy do panujących na drodze warunków atmosferycznych - powiedział nam komisarz Krzysztof Dymura, rzecznik prasowy małopolskiej drogówki. - Kierowcy często stosują letnią lub jesienną technikę jazdy, a nie zimową, co też niepokoi. Zwłaszcza że jeszcze nie wszyscy powrócili z wyjazdów na groby bliskich, a udawali się w podróż, kiedy panowała w miarę przyzwoita pogoda - dodaje. Policjanci apelują o rozwagę i przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa: włączone światła, zapięte pasy, przewożenie dzieci w fotelikach. - Konieczne jest zwiększenie odstępu od samochodu, który jest przed nami. Szczególnie w świątecznych okresach trzeba zwracać uwagę na tych kierowców, którzy rzadko wyjeżdżają. W zimowej aurze trzeba unikać gwałtownych manewrów, przyspieszeń, hamowań - podkreśla komisarz Dymura. - Podstawową sprawą jest zdjęcie nogi z gazu - dodaje. W okresie zimowym kierowcy większą uwagę winni zwracać na pieszych. - W zimie na drogach pozamiejskich, gdzie brak jest poboczy lub są one bardzo wąskie, często zasypane, także odgarniętym przez pługi śniegiem, piesi czasami są zmuszeni iść jezdnią, dlatego trzeba zwracać na nich ogromną uwagę, szczególnie że rzadko korzystają z elementów odblaskowych - podkreśla Dymura. Na zimę przygotowany jest sam Kraków. Prezydent miasta powołał Miejski Komitet Koordynacyjny do spraw Zimy 2006/2007. Na czas sezonu zimowego od 31 października br. do 15 kwietnia 2007 r. m.in. służba koordynacyjno-interwencyjna pełni całodobowe dyżury. Dla mieszkańców miasta uruchomiono telefony kontaktowe: (012) 254 14 30, (012) 254 14 31.
Padający wczoraj w nocy i dziś rano śnieg utrudnił znacznie warunki jazdy także na śląskich drogach.
Małgorzata Bochenek, Kraków
"Nasz Dziennik" 2006-11-03
Autor: wa
Tagi: zima apel o rozwagę