Zginął jak męczennik

Treść

Wczoraj odbyły się uroczystości pogrzebowe zamordowanego śp. ks. Tadeusza Krakówki, proboszcza parafii pw. św. Rocha w Miłkowicach Maćkach położonej w gminie Drohiczyn w powiecie siemiatyckim. Eucharystii, która rozpoczęła się w Godzinie Miłosierdzia, przewodniczył ks. bp Antoni Pacyfik Dydycz, pasterz Kościoła drohiczyńskiego. Ciało kapłana spoczęło na cmentarzu rodzinnej parafii w Ostrożanach. Modlono się o spokój jego duszy oraz o łaskę nawrócenia dla tych, którzy dopuścili się zbrodni.

- Módlmy się o nawrócenie sprawców tej tragedii, tych bezpośrednich i tych z daleka, i zróbmy wszystko, aby polskie dzieci i polską młodzież chronić przed wpływami zła - mówił w homilii ks. bp Antoni Dydycz. - Wielki Post jest wezwaniem do nawracania się. Nawróćmy się i my, bo mamy z czego. Możemy bowiem żalić się na środki przekazu społecznego, które wciąż pokazują młodym deprawujące zachowania, możemy obserwować nasilające się antyklerykalne postawy, ale kto to wszystko opłaca, kto to kupuje, kto czyta, kto słucha i kto ogląda? Czyż nie najwyższy czas, byśmy zdobyli się na odwagę i powiedzieli temu wszystkiemu: dosyć? Dosyć propagandzie zła i nienawiści - apelował nad trumną zamordowanego kapłana. I pytał, skąd rodzą się postawy antyklerykalne. - Czy nie z naszych mediów, z wypowiedzi jakże licznych polityków i dziennikarzy, którzy z taką łatwością w poczuciu bezkarności posługują się obelżywymi słowami, atakując kapłanów, wciąż dzieląc biskupów, podstępnie ośmieszają kolejnych Papieży, uderzają w moralność i wszelkie zdrowe zasady? - pytał pasterz Kościoła drohiczyńskiego.
Na Mszy św. zgromadzili się bardzo licznie wierni, ci, wśród których zamordowany kapłan pełnił pokornie posługę duszpasterską. W ostatniej drodze ks. Tadeuszowi towarzyszył jego ojciec wraz z najbliższą rodziną, przyjaciele. Licznie zgromadzili się kapłani, siostry zakonne z diecezji drohiczyńskiej i innych. Obecni byli przedstawiciele parlamentu, samorządów. Wiele osób nadesłało wyrazy współczucia.
Świętej pamięci ks. Tadeusz Krakówko został zamordowany w nocy z 1 na 2 marca. Siemiatycka prokuratura postawiła zarzut zabójstwa proboszcza parafii w Miłkowicach Maćkach 23-letniemu mieszkańcowi tej wsi. W sumie zatrzymano sześć osób, czterech mężczyzn i dwie kobiety w wieku 21-38 lat, mieszkańców Miłkowic i pobliskich wsi.
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2009-03-06

Autor: wa