Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zginął, bo wierzył w Boga i Polskę

Treść

Jutro w Białymstoku odbędą się główne uroczystości związane z 20. rocznicą śmierci ks. Stanisława Suchowolca. Mimo że tragiczny zgon kapelana białostockiej "Solidarności" natychmiast został uznany za jeszcze jedną zbrodnię komunistycznego aparatu przemocy, do dziś nie ustalono i nie osądzono jego sprawców.

Msza św. pod przewodnictwem JE ks. abp. Edwarda Ozorowskiego, metropolity białostockiego, w intencji śp. ks. Stanisława Suchowolca zostanie odprawiona w kościele pw. Niepokalanego Serca Maryi na białostockich Dojlidach o godzinie 11.30. Dalsza część uroczystości odbędzie się przy grobie zamordowanego kapłana.
Ksiądz Stanisław Suchowolec święcenia kapłańskie przyjął 11 czerwca 1983 roku. Przez kilka lat był wikariuszem w Suchowoli, w rodzinnej parafii ks. Jerzego Popiełuszki, po którego śmierci organizował tam Msze św. za Ojczyznę. Był inwigilowany i prześladowany przez Służbę Bezpieczeństwa. W 1986 roku rozpoczął pracę w podbiałostockich Dojlidach w parafii pw. Niepokalanego Serca Maryi. Tam w nocy z 29 na 30 stycznia 1989 roku został zamordowany. Miał 31 lat. Okoliczności tych wydarzeń do dziś nie zostały wyjaśnione.
Adam Białous, Białystok
"Nasz Dziennik" 2009-01-31

Autor: wa