Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ze Szwecją po raz 24

Treść

Wczoraj tuż przed południem polska reprezentacja piłkarska zameldowała się w Sztokholmie. Tam jutro o godzinie 20.00 rozpocznie się bój prawdopodobnie decydujący o naszym być albo nie być w finałach przyszłorocznych mistrzostw Europy.

Zespoły narodowe Polski i Szwecji spotykały się dotychczas ze sobą 23 razy. Bilans jest korzystniejszy dla naszych rywali, którzy odnieśli 11 zwycięstw. Biało-Czerwoni wygrywali ośmiokrotnie, 4 mecze zakończyły się remisami. Bramki: 48:36 dla Szwedów.
Przynajmniej dwa spotkania na zawsze zapisały się w historii naszego piłkarstwa - 28 maja 1922 r. w Sztokholmie Polacy wygrali 2:1 i było to pierwsze zwycięstwo polskiej drużyny narodowej na międzynarodowej arenie. Z kolei podczas mistrzostw świata w RFN, 26 czerwca 1974 r., pokonaliśmy Szwedów 1:0 w drodze po brązowy medal tej imprezy.
Jednak sam Sztokholm nie jest zbyt szczęśliwy dla naszej reprezentacji. Osiem lat po pierwszym triumfie wygraliśmy 3:0 i było to... ostatnie zwycięstwo w stolicy Szwecji. Kolejne spotkania nie były bowiem udane, choć emocji nie brakowało. Dnia 14 września 1947 r. przegraliśmy, ale po niezwykłym boju 4:5. 17 lat później znów padło wiele bramek i było 3:3. Najgorzej wypadliśmy 7 maja 1992 r., gdy gospodarze zdobyli 5 bramek, a my ani jednej. Ostatni występ reprezentacji Polski w Sztokholmie zakończył się porażką 0:2, która odebrała zespołowi Janusza Wójcika szanse awansu do ME 2000.
Po raz ostatni Polska pokonała Szwecję niespełna 12 lat temu - 2:0, po bramkach Wojciecha Kowalczyka i Mirosława Trzeciaka. Oby jutro było podobnie.
Pisk
Nasz Dziennik 10-06-2003

Autor: DW