Zdegradowana o jedną klasę
Treść
Występująca w piłkarskiej ekstraklasie Jagiellonia Białystok została zdegradowana o jedną klasę rozgrywkową za przestępstwa korupcyjne, tak zadecydował wczoraj Wydział Dyscypliny PZPN. Kara zacznie obowiązywać od następnego sezonu po uprawomocnieniu się decyzji. Jagiellonia Białystok odwoła się od tej decyzji. Orzeczenie uważa za "głęboko krzywdzące dla klubu". Jagiellonia jest dziewiątym klubem zdegradowanym przez WD PZPN do niższej klasy rozgrywkowej w wyniku afery korupcyjnej w polskim futbolu, która wybuchła w maju 2005 roku.
Członkowie Wydziału Dyscypliny uznali, że Jagiellonia winna jest pięciu czynów korupcyjnych w latach 2004-2005. Klubowi przysługuje odwołanie do Związkowego Trybunału Piłkarskiego. - Wydział Dyscypliny PZPN uznał, że pięć udowodnionych Jagiellonii Białystok czynów o charakterze korupcyjnym jest wystarczającym powodem ku temu, by zdegradować klub o jedną klasę rozgrywkową. To kara adekwatna do winy - powiedział szef WD PZPN Artur Jędrych.
Jagiellonia Białystok odwoła się od decyzji Wydziału Dyscypliny PZPN, poinformował zarząd Sportowej Spółki Akcyjnej, a orzeczenie uważa za "głęboko krzywdzące dla klubu".
Władze klubu przedstawiają argumenty przemawiające - w ich ocenie - za orzeczeniem mniej surowej kary, niewiążącej się z karnym przesunięciem do niższej klasy rozgrywek. Według tego oświadczenia, klubowi postawiono siedem zarzutów dotyczących meczów rozgrywanych w II lidze w sezonach 2003/2004 oraz 2004/2005. Jednak - zdaniem klubu - dokumenty zebrane w sprawie potwierdzają działania korupcyjne jedynie w dwóch z tych przypadków, zaś w pozostałych nie potwierdzają tego jednoznacznie. "Jak więc z powyższego wynika, działania korupcyjne dotyczyły dwóch meczów. Zgadzamy się, że jest to fakt godny potępienia, i rozumiemy, że Jagiellonia musi ponieść karę. Jednakże biorąc pod uwagę linię orzeczniczą Wydziału Dyscypliny i kazus klubu Podbeskidzie Bielsko-Biała, któremu udowodniono działania korupcyjne w sześciu meczach i ukarano go karą 50 tys. zł i 6 punktów ujemnych, uważamy, iż kara nałożona na nasz klub jest nieadekwatna do udowodnionych przewinień" - napisały władze SSA Jagiellonia Białystok. Zwracają m.in. uwagę, że blisko dwa lata przed przedstawieniem klubowi jakichkolwiek zarzutów zarząd Jagiellonii z własnej inicjatywy złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa korupcji. "W efekcie naszego wystąpienia Prokuratura Krajowa we Wrocławiu przyznała Jagiellonii status pokrzywdzonego. O ile nam wiadomo, jest to jedyny taki przypadek w historii walki z korupcją w polskiej piłce nożnej" - dodano w oświadczeniu.
Wiosną 2004 roku Jagiellonia skutecznie broniła się przed spadkiem z ówczesnej drugiej ligi. W sezonie 2004/2005 zajęła w niej szóste miejsce, ale z dość znaczną stratą do czołowych zespołów. W kolejnych rozgrywkach wywalczyła prawo gry w barażach o ekstraklasę, ale dwukrotnie przegrała z Arką Gdynia. Po 17 kolejkach obecnego sezonu drużyna z Białegostoku z dorobkiem 18 pkt zajmuje dziesiątą lokatę w tabeli ekstraklasy.
W grudniu 2007 roku zarzuty korupcyjne usłyszał Wojciech S., który w 2004 roku został dyrektorem, a w latach 2005-2006 pełnił funkcję prezesa białostockiego klubu. WD PZPN sprawą Jagiellonii zajmował się od kwietnia 2008 roku. Najpierw postępowanie miało charakter wyjaśniający, a następnie dyscyplinarny.
Jagiellonia jest dziewiątym klubem zdegradowanym przez WD PZPN do niższej klasy rozgrywkowej w wyniku afery korupcyjnej w polskim futbolu, która wybuchła przed czterema laty.
MB, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-02-13
Autor: wa