Zbrodniarze pod lupą śledczych
Treść
Prokurator z niemieckiej Centrali Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych Kurt Schrimm potwierdził, że udało mu się dotrzeć do dziesięciu członków brygady SS pod dowództwem Oskara Dirlewangera i chciałby postawić ich przed sądem.
Są oni odpowiedzialni za mordy na Polakach w czasie tłumienia Powstania Warszawskiego. - Gdybyśmy nie mieli nadziei na postawienie przed sądem odpowiedzialnych za zbrodnie, nie podejmowalibyśmy dochodzenia. Nadzieja jest na pewno, ale jak duże są szanse, tego nie wiem - powiedział Schrimm. - Staramy się jednak badać wszystko, co dotyczy tej sprawy - dodał.
Rzecznik Krajowego Urzędu Kryminalnego w Badenii Horst Haug poinformował, że dotychczas przesłuchano dziesięć osób i trwają przygotowania do kolejnych przesłuchań w charakterze świadków dawnych członków brygady Dirlewangera. Na styczeń zaplanowano badania w zagranicznych archiwach wojskowych.
Centrala w Ludwigsburgu zajęła się sprawą zbrodni dokonanych w czasie Powstania Warszawskiego przez brygadę SS pod dowództwem Oskara Dirlewangera po tym, gdy w lipcu Instytut Pamięci Narodowej zwrócił się do strony niemieckiej o pomoc prawną w rozwikłaniu tej sprawy.
AW, PAP
"Nasz Dziennik" 2008-12-31
Autor: wa