Zawsze pozostaniemy związani z tobą
Treść
Słowo ks. kard. Agostino Valliniego, wikariusza generalnego Rzymu, skierowane do Ojca Świętego podczas dorocznego spotkania Benedykta XVI z duchowieństwem diecezji rzymskiej:
Ojcze Święty!
Jest już tradycją, że na początku Wielkiego Postu kler gromadzi się wokół Ojca Świętego. Zawsze była to okazja do wielkiego daru dla naszej wędrówki duchowej i dla naszego posługiwania duszpasterskiego. Ale dzisiejsze spotkanie, łatwo to zrozumieć, ma szczególne znacznie (...).
Ze wzruszeniem chcemy podziękować, że zechciałeś nas przyjąć. Dzisiaj mamy w sercu te uczucia, podobne do starszych w Efezie, którzy zostali wezwani do Miletu, aby wysłuchać Go, zanim wyruszy do Jerozolimy. Zwraca się św. Paweł: „Wiecie, że służyłem Panu z całą pokorą, nigdy nie odwróciłem się i służyłem, aby dać świadectwo o naszym Jezusie Chrystusie”. Wszyscy w czasie tej mowy rozpłakali się na te słowa św. Pawła.
Tak, Ojcze Święty. Nie ukrywamy, że w naszej duszy mieszają się różne uczucia. Najpierw szacunek, podziw. W tym wszystkim adorujemy wolę Bożą i przyjmujemy to wszystko, co uczyniłeś wobec Kościoła. Zawsze pozostaniemy związani z tobą. W czasach tego światłego pontyfikatu nauczyłeś nas wielu ważnych rzeczy, aby być wiarygodnymi uczniami Chrystusa i dobrymi pasterzami.
Świadectwo życia, całkowicie poświęconego Kościołowi, Bogu. Pokora w służbie, pasja do prawdy, miłość do człowieka i do jego godności, pochylenie się nad słabymi, ubogimi. Trzeba powiedzieć – wysoka wizja powołania kapłańskiego.
Pragnę zapewnić, Ojcze Święty, że twoje nauczanie zawsze było przyjmowane jako ogromne bogactwo.
Rok Wiary przeżywamy jako silne zaproszenie do nawrócenia się do Pana, z odnowioną dyspozycyjnością pasterzy, aby służyć ludowi Bożemu. Pośród różnych przedsięwzięć tego roku okazało się ważnym, aby powrócić do pism Soboru Watykańskiego II. Twój poprzednik Jan Paweł II nazwał Sobór Watykański II kompasem dla Kościoła.
Dzięki tobie zostaliśmy zachęceni, aby Sobór Watykański II dostrzec jako coś wiarygodnego dla odnowy wspólnoty naszego Kościoła i każdego z nas.
Niech to, co nam podarujesz, będzie dla nas wszystkich ubogaceniem, abyśmy pozostali w tej prawdziwej nauce.
W czasie tych lat zawsze nas prosiłeś, abyśmy ci towarzyszyli modlitwą, a w tych dniach trudnych – jak powiedziałeś – ta twoja prośba stała się jeszcze silniejsza.
W imieniu wszystkich kapłanów rzymskich chcę ci powiedzieć, że kapłani cię kochają i pragną modlić się za ciebie, w twoich intencjach. Niech ta miłość i wdzięczność staną się jeszcze większe.
Nasz Dziennik Czwartek, 14 lutego 2013Autor: jc