Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zasłużona dla polskiej kultury i miasta

Treść

Dziś przypada 200. rocznica śmierci hetmanowej Izabelli Branickiej, mecenasa twórczości najznamienitszych artystów swojej epoki, osoby niezmiernie zasłużonej dla rozwoju Białegostoku. Z tej okazji trwają w tym mieście rocznicowe uroczystości. Dziś o godzinie 10.00 w białostockiej katedrze w intencji zmarłej hetmanowej zostanie odprawiona Msza Święta z udziałem pocztów sztandarowych. Dalsze uroczystości zaplanowano na poniedziałek. Tego dnia w Muzeum Podlaskim w Białymstoku (stary Ratusz) otwarta będzie, około 20.00, wystawa prezentująca pamiątki pozostałe po Izabelli Branickiej. Wcześniej w starym kościółku farnym, w którym znajdują się groby najznamienitszych przedstawicieli białostockiej gałęzi rodu Branickich, również Izabelli, wysłuchać będzie można koncertu chóru Politechniki Białostockiej. Po koncercie przy znajdującej się w krypcie kościoła trumnie hetmanowej o godzinie 19.00 złożone zostaną kwiaty. Cykl rocznicowych uroczystości (w tym koncerty, konferencje, wystawy) potrwa w różnych miastach i miejscowościach Białostocczyzny do 22 lutego. Wydarzeniom tym będzie towarzyszyć zbiórka książek dla szkół polskich na Wschodzie oraz konkurs wiedzy o Branickich, skierowany do uczniów białostockich szkół podstawowych i gimnazjów. Izabella Elżbieta Branicka z domu Poniatowska, urodzona około roku 1730, była siostrą króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego i żoną hetmana koronnego Jana Klemensa Branickiego. Po zawarciu związku małżeńskiego z hetmanem Branickim (miała wówczas 18 lat, jej mąż 59) zamieszkała w białostockiej rezydencji męża. Pałac Branickich w Białymstoku był wówczas jedną z najwspanialszych europejskich rezydencji, z tej racji zwano go nawet "Wersalem Północy". Izabela Branicka ma na równi z mężem wielkie zasługi dla rozwoju Białegostoku i całej ziemi białostockiej. W tym mieście ufundowała dwie szkoły i pierwszy ośrodek zdrowia zwany Instytutem Akuszerii. Była fundatorką wielu kościołów w okolicach Białegostoku, m.in. okazałej świątyni w Tykocinie. Największe chyba laury należą się królewskiej siostrze za mecenat, jakim otaczała artystów swojej epoki, pochodzących tak z Polski, jak z całej Europy. Pałac Branickich był zawsze dla nich otwarty. Gościły tu śpiewaczki weneckie, włoskie balety, niemieccy aktorzy, najwięksi pisarze i malarze. Jednak hetmanowa najhojniejsza była dla polskich twórców. Przez długi czas w pałacu mieszkał Franciszek Karpiński. Właśnie wtedy napisał słowa znanych wszystkim Polakom pieśni religijnych, takich jak: "Kiedy ranne wstają zorze", "Wszystkie nasze ziemskie sprawy" czy kolędy "Bóg się rodzi", która po raz pierwszy wykonana została w starej białostockiej farze. W tym barokowym kościele, fundacji Branickich, później spoczęły szczątki Izabelli. Oprócz Karpińskiego Branicka mecenasowała takim mistrzom słowa, jak Ignacy Krasicki, Julian Ursyn Niemcewicz czy Elżbieta Drużbacka. Izabela Branicka w białostockim pałacu utrzymywała na stałe orkiestrę i teatr. Sama hetmanowa była osobą o niezwykłej erudycji. Posiadała ogromną bibliotekę. Do tego pokaźny zbiór map, rycin i planów architektonicznych Adam Białous, Białystok "Nasz Dziennik" 2008-02-14

Autor: wa