Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zarząd TVP robi porządki

Treść

Imprezy współorganizowane z pismami "Viva" i "Gala" w przyszłym roku nie pojawią się na antenie telewizji publicznej - zdecydował wczoraj zarząd TVP. Zmianie ulegną także zasady współpracy z TVP, która teraz będzie miała większy wpływ na merytoryczną zawartość współtworzonych widowisk. Ponadto zlecony zostanie audyt wykonania umowy z Tomaszem Lisem. Zmiany mają związek ze skandalicznym widowiskiem pisma "Gala" wyemitowanym w telewizyjnej Dwójce, podczas którego nagrodzono gejowską parę Tomasza Raczka i Marcina Szczygielskiego. Tę bulwersującą sprawę nagłośnił "Nasz Dziennik".

Podczas wczorajszego posiedzenia zarządu TVP biuro programowe oraz dyrektor TVP 2 przedstawili listę wydarzeń wykraczających poza ramowy program telewizji (koncertów, gali, uroczystości), planowanych na 2009 rok. - W zaakceptowanym dokumencie nie figurują wspólne przedsięwzięcia TVP z pismem "Viva" oraz "Gala" - powiedział nam Sławomir Siwek, członek zarządu TVP.
Ponadto po incydencie z "Różami Gali 2008" prezes TVP Andrzej Urbański wyda specjalne pismo, które ureguluje zasady dotyczące zarówno produkcji, jak i emisji w telewizji publicznej wydarzeń artystycznych. Wytyczne te zagwarantują TVP większy niż dotychczas wpływ na stronę organizacyjną i merytoryczną współorganizowanych widowisk. - To zagwarantuje nam co najmniej równowagę promocyjną wizerunku TVP. Oznacza to, że nie będzie dochodzić do takich sytuacji, w których będziemy wykorzystywani wyłącznie do promocji drugiej strony - dodał Siwek.
Na liście programów pozostały jednak imprezy współtworzone z pismem "Polityka" oraz stacjami radiowymi: Eska i Wawa. Ponadto planowane są relacje m.in. z przeglądów piosenek, nagród filmowych oraz w dziedzinie literatury i muzyki poważnej. Będą też koncerty świąteczne, noworoczne, transmisje z uroczystości narodowych czy ze spotkania młodych w Lednicy. - Mamy nadzieję, że na liście pozostały imprezy stojące na wyższym poziomie, a w miejsce tych wydarzeń, z których zrezygnowaliśmy, będzie można wprowadzać nowe pomysły. Na pewno została wzmocniona strona "cennych rzeczy" kosztem tych, co do których mieliśmy - moim zdaniem - uzasadnione wątpliwości - dodał Sławomir Siwek.
Wczoraj zarząd zdecydował też, że zlecony zostanie audyt wykonania umowy pomiędzy TVP a firmą Tomasza Lisa, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii prawidłowego wykonania zobowiązań oraz kosztów. Ponadto - po ostatnich medialnych wypowiedziach Lisa, w których twierdził, że jego współpraca z TVP nic nie kosztuje telewizję, a wręcz przynosi zyski, a ponadto jego program bije rekordy oglądalności - kierownictwo TVP 2 zamierza skierować do Lisa list podkreślający niestosowność publicznej polemiki z zarządem. Tego typu wypowiedzi przez kierownictwo TVP są odbierane jako ingerencja w obowiązki i prawa zarządu firmy, a podawanie danych finansowych odbierane jest jako wykroczenie poza zawarte w umowie z Lisem zasady poufności.


Marcin Austyn
"Nasz Dziennik" 2008-12-03

Autor: wa