Zaprzecza rzezi
Treść
Były szef archiwum SBU za rządów prezydenta Wiktora Juszczenki Wołodymyr Wiatrowycz ostro skrytykował polskich historyków za rzekome fałszowanie historii rzezi banderowskich na Wołyniu w 1943 roku. Zdaniem Wiatrowycza, trzeba mówić o polsko-ukraińskiej wojnie, a nie o rzeziach dokonanych przez UPA.
Wiatrowycz sugeruje, że opis trzeba zaczynać od morderstw na Chełmszczyźnie dokonywanych przez Polaków, a potem w 1947 roku podczas Akcji "Wisła". Polemizuje z tezami Polaków, że morderstwa UPA miały oznaki ludobójstwa. Jego zdaniem, mordy na Polakach na Wołyniu były odpowiedzią chłopów ukraińskich, którzy mieli dosyć polskiej i niemieckiej "okupacji" kraju.
Wystąpienie Wiatrowycza nie jest przypadkowe, na początek października przewidziano bowiem uroczystości w Ostrówkach na Wołyniu i Sahryniu w Polsce z udziałem prezydentów Polski i Ukrainy.
ETL, Kijów
Nasz Dziennik Poniedziałek, 3 października 2011, Nr 230 (4161)
Autor: au