Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zaplanowany atak na Kościół

Treść

Kościół jest dziś planowo atakowany przez różne środowiska libertyńskie, ateistyczne i masońskie. Uczestniczą w tym liberalne media, a nawet rządowe instytucje, które zdyskryminowały ostatnio katolicką telewizję. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski ks. abp Józef Michalik w Liście na Wielki Post przestrzega przed działaniem szatana, który posługuje się kłamstwem, manipulacją, fałszywymi oskarżeniami, niedotrzymywaniem obietnic. Niestety, także dziś ludzie wciąż zbyt łatwo idą za fałszywymi prorokami. Dlatego, jak wskazuje metropolita przemyski, trzeba uczynić wiele, aby 40 dni Wielkiego Postu pomogło pogłębić naszą wiedzę i wiarę, a także odczytać wyzwania czasów, w których żyjemy.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zwraca uwagę, że obecnie zachodzą rewolucyjne zmiany polityczne i kulturowe na skalę światową. "Potrzebna jest nowa ewangelizacja, do której zachęca Ojciec Święty, ale najpierw trzeba dobrze rozeznać sytuację. Zauważmy, że ta nowa kultura globalna wyrasta z postmodernizmu, który promuje relatywizm moralny, aborcję, małżeństwa jednopłciowe, homoseksualizm itd. (...) a wszystko to dzieje się przez globalne, światowe, polityczne ukierunkowanie tejże rewolucji kulturowej, wykluczającej Boga i Jego przykazania", napisał ks. abp Michalik.
- Atak na Kościół obserwujemy na kilku płaszczyznach, najgłębszą jest ta teologiczna, zapowiedziana przez Pana Jezusa, mówiąca o zmaganiach dobra i zła - mówi, komentując dla "Naszego Dziennika" wielkopostny list metropolity przemyskiego ks. prof. Paweł Bortkiewicz, etyk. Zwraca jednocześnie uwagę, że Kościół w Polsce pomimo różnych zawirowań, po 1989 roku pozostał silną instytucją. - Wydaje mi się rzeczą nieprzypadkową, że po śmierci Papieża Polaka nasiliły się ataki na biskupów, kapłanów, media katolickie. Są one bardzo perwersyjne i zarazem finezyjne. Celem jest zdyskredytowanie Kościoła i ukazanie go jako instytucji dotkniętej jakimiś patologiami - mówi ksiądz profesor.
Odwołując się do słów Marguerite Peeters, dyrektor brukselskiego Instytutu na rzecz Dialogu Międzykulturowego, ks. abp Michalik w liście zwraca uwagę, że potrzebna jest nam dziś społeczna, a nie tylko indywidualna reakcja wobec promowanych rozluźnień moralnych. "Potrzebna jest wspólna, zbiorowa reakcja społeczeństw i narodów", podkreśla metropolita przemyski, zaznaczając, że ogromną rolę do odegrania ma tu Naród Polski, który "pokazał, że jest odważny i szlachetny. Łatwiej niż inne narody, prawie intuicyjnie rozpoznaje strategie manipulacyjne i ideologiczne projekcje...".
- W Polsce zasadniczo odczuwamy destrukcję pamięci i tożsamości narodowej. W kontekście tak prowadzonej polityki Kościół pozostał jedynym wolnym głosem, śmiem twierdzić - miejscem azylu, w którym jak w latach 70. i 80. rozlegały się tęsknoty i nadzieje Polaków za wolną Ojczyzną - mówi ks. prof. Bortkiewicz. - Dlatego to wszystko, co obserwujemy, ataki skierowane w media katolickie, w autorytet duchownych nie są na pewno przypadkowe - dodaje.
Ksiądz arcybiskup Michalik podkreśla w swym przesłaniu na Wielki Post, że ostateczne zwycięstwo jest po stronie Chrystusa. Dlatego wskazuje, aby w wielkopostnym czasie dokonać rekolekcyjnego rachunku sumienia. Zachęca też do głębszej modlitwy i kontemplacji Krzyża, który dla każdego z nas jest bramą zbawienia.
Sławomir Jagodziński
Nasz Dziennik Wtorek, 21 lutego 2012, Nr 43 (4278)

Autor: jc