Zaostrzenie przepisów antynarkotykowych
Treść
Na wspólnym posiedzeniu komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Zdrowia, z udziałem ekspertów i konsultantów z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej i Ministerstwa Sprawiedliwości, odbyło się wczoraj w Sejmie pierwsze czytanie rządowego projektu zmian ustaw mających lepiej chronić nas przed narkomanią i jej skutkami. Grupy przestępcze będą surowo karane za obrót narkotykami.
Poprawki, jakie rząd chce wprowadzić do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r. oraz ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary z dnia 28 października 2002 r., związane są z obowiązkiem dostosowania polskich przepisów do wskazań Rady Unii Europejskiej. Rada w październiku 2004 r. ustanowiła minimalne przepisy dotyczące określania przestępstw i kar w odniesieniu do nielegalnego obrotu narkotykami. Termin wprowadzenia tych postanowień mija 12 maja br.
Rząd konsultował naniesienie poprawek z Sądem Najwyższym, Krajową Radą Sądownictwa, Naczelną Radą Adwokacką i Krajową Radą Radców Prawnych. Jak wyjaśniają autorzy projektowanych zmian, konieczne jest wprowadzenie tylko niewielkich modyfikacji w obu ustawach, aby polskie prawo spełniało wszystkie wymogi określone w Decyzji ramowej Rady UE.
Polski ustawodawca powinien mianowicie zwiększyć zakres odpowiedzialności grup zorganizowanych za przestępstwa związane z nielegalnym handlem i obrotem narkotykami ("środkami odurzającymi, substancjami psychotropowymi i prekursorami"; przy czym nowością jest karanie za wprowadzanie tzw. prekursorów do obrotu) oraz zwiększyć i rozszerzyć niektóre sankcje karne, np. będą wymierzane kary za uprawę krzewu koki. Komisje zastanawiały się, czy zapis o "nielegalnym obrocie środkami odurzającymi i psychotropowymi" (art. 16.1 pkt 13) nie pozostawi sądom możliwości stosowania wykładni zawężającej w odniesieniu do tego przepisu. Do tej sprawy posłowie powrócą najprawdopodobniej w najbliższy wtorek po zapoznaniu się z wynikami prac powołanej wczoraj podkomisji.
"Decyzja ramowa (art. 4 ust. 3) obliguje Państwa Członkowskie, aby w stosunku do określonych w niej typów przestępstw, w sytuacji gdy zostały one popełnione w zorganizowanej grupie albo związku mającym na celu popełnianie przestępstw, możliwe było wymierzenie kary nie niższej niż 10 lat pozbawienia wolności" - czytamy w uzasadnieniu projektu zmian. - Sądy będą mogły w praktyce wymierzać wobec takich osób karę nawet do 12 lat pozbawienia wolności - powiedział, motywując potrzebę zmian, dyrektor departamentu legislacyjno-prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Bogusław Słupik. Wyraził jednocześnie nadzieję, że znowelizowane prawo przyczyni się do zwalczania narkotykowej przestępczości.
W uzasadnieniu wskazuje się też, że ustawodawca polski nie widzi konieczności wprowadzania rozróżnienia na narkotyki "miękkie" i "twarde". Na to, że taki podział funkcjonuje w Decyzji ramowej Rady UE, zwrócił uwagę Sąd Najwyższy. Systematyka polskiej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest inna. Odwołując się do kryterium racjonalności, autor projektu tłumaczy, że nasze prawo przewiduje już stosowny wymiar kary za poważniejsze przestępstwa dotyczące każdego rodzaju środków odurzających i substancji psychotropowych.
Jolanta Tomczak
"Nasz Dziennik" 2006-03-31
Autor: ab