Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zamknąć usta krytykom dewiacji

Treść

Parlament Europejski miażdżącą większością głosów (325:124) przyjął rezolucję na temat homofobii w Europie. 150 europosłów wstrzymało się od głosu. W swojej rezolucji PE zaapelował do polskich władz o potępienie wypowiedzi wzywających do dyskryminowania homoseksualistów i o nieprzyjmowanie ustawy o zakazie propagandy homoseksualnej w szkołach. PE chce także wysłać do Polski grupę inspektorów, którzy zbadają sytuację homoseksualistów w naszym kraju.

- Parlament Europejski podejmuje wiele różnych rezolucji, niekiedy co najmniej dyskusyjnych. Uważamy, że ta właśnie jest dyskusyjna - skomentował dokument premier Jarosław Kaczyński. Zapewnił, że w Polsce nikt nie ogranicza praw obywatelskich homoseksualistów. Przyznał także, że wprowadzenie zakazu propagandy homoseksualnej w szkołach byłoby krokiem w dobrym kierunku, ponieważ na pewno nie służy to młodzieży. Zdaniem posła Andrzeja Mańki (LPR), rezolucja to próba narzucenia Polsce ideologii panującej w Unii Europejskiej. - Jest to bardzo niesprawiedliwy zarzut, bo w Polsce nie ma przypadków dyskryminacji homoseksualistów - dodaje poseł.
- Przyjęcie trzeciej rezolucji w podobnej sprawie w ciągu ostatnich 15 miesięcy oznacza, że termin "homofobia" w polityce europejskiej lewicy oznacza pałkę, której ochoczo używa się wobec każdego przejawu krytyki homoseksualnych postulatów czy postaw. Jest to instrument cenzury, która zakłada, że homoseksualiści są wyjęci spod demokratycznego prawa do krytyki - stwierdził europoseł Konrad Szymański (PiS).
Parlament Europejski podjął temat homofobii po wypowiedziach wicepremiera Romana Giertycha i wiceministra edukacji Mirosława Orzechowskiego, który ogłosił, że ministerstwo przygotowuje projekt ustawy zakazującej "propagowania homoseksualizmu i innych zboczeń".
AMJ
"Nasz Dziennik" 2007-04-27

Autor: wa