Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zamieszki w Hamburgu

Treść

W solidarności z greckimi kolegami grupy lewackiej młodzieży w Hamburgu wznieciły zamieszki uliczne.
W nocy z soboty na niedzielę około tysiąca młodych ludzi z lewicowych ugrupowań zorganizowało najpierw uliczne demonstracje, które wieczorem przerodziły się w walkę z policją. Hamburska demonstracja została zorganizowana pod hasłem "Solidarność jest bronią". W kierunku policjantów, ale także dziennikarzy poleciały kamienie, butelki, petardy i inne twarde przedmioty. Podpalono kontenery. W starciach ulicznych rannych zostało kilkoro policjantów, natomiast kilkunastu najbardziej agresywnych lewaków trafiło do aresztu. Manifestację rozbito, lecz mniejsze grupy rozjuszonych lewackich aktywistów prowadziły walki uliczne aż do rana. Dokładnych danych, ilu ludzi zostało rannych i ilu trafiło do aresztu, jeszcze nie podano. Według wstępnych ustaleń czterech policjantów jest rannych.

Jak twierdzili organizatorzy hamburskiego protestu, obecna demonstracja jest pokazaniem solidarności z młodzieżą grecką, która od kilku dni wychodzi na ulice w proteście przeciwko zabiciu przez grecką policję piętnastoletniego chłopaka.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2008-12-22

Autor: wa