Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zamieszanie o obligacje Skarbu Państwa. Czy warto je kupić?

Treść

Premier Mateusz Morawiecki zachęca Polaków do zakupu obligacji skarbowych, mających zabezpieczać oszczędności w czasie inflacji. Tymczasem opozycja nie ustaje w krytyce szefa rządu. Politycy przekonują, że wiedział on o nadchodzącym wzroście inflacji i dlatego już w ubiegłym roku zakupił obligacje. Obligacje zakupili jednak także politycy opozycji. Premier odrzuca oskarżenia.

Tydzień temu media obiegła informacja dotycząca oświadczenia majątkowego premiera Mateusza Morawieckiego za ubiegły rok. Szef rządu wykazał zakup obligacji skarbowych za ponad 4,5 mln złotych. Fakt wywołał atak opozycji. Posłowie m.in. w trakcie ostatnich obrad Sejmu przekonywali, że premier zdawał sobie sprawę z nadchodzącego wzrostu inflacji i dlatego kupił obligacje skarbowe.

– Pan siebie i rodzinę zabezpieczył przed tym. Pan zafundował aferę GetBack Polakom, a sam zainwestował w obligacje – oskarżał premiera przewodniczący klubu KO Borys Budka.

– Pan jest patologicznym kłamcą – zarzucał Mateuszowi Morawieckiemu prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Dzień później szef PO Donald Tusk oskarżył premiera i ministrów o wprowadzanie Polaków w błąd. Jak mówił, rządzący zapewniali, że inflacji nie będzie, a jednocześnie kupowali obligacje chroniące przed inflacją.

– Nie ma demokratycznego państwa w świecie, gdzie rząd przetrwałby jeden dzień dłużej po tym, jakby ujawniono, że premier i ministrowie wprowadzają w błąd opinię publiczną – stwierdził Donald Tusk.

Jak się okazało, obligacje Skarbu Państwa posiadają także politycy opozycji. Obligacje na kwotę 330 mln złotych nabył były premier Marek Belka. Z kolei poseł KO Katarzyna Lubnauer wraz z mężem wydała na obligacje prawie dwa miliony złotych. Poseł, zapytana w TVN24 o wartość obligacji, unikała odpowiedzi.

Beata Maciejewska z Lewicy podkreślała, że zakup obligacji przez rządzących i polityków opozycji to dwie różne sprawy. Premier poprzez zakup obligacji miał pokazać swoją wyższość nad Polakami.

– Ludzie nie mają dziś jak związać końca z końcem, wybierają pomiędzy zapłaceniem rachunków za prąd a kupieniem leków czy jedzenia, a premier im mówi, że każdy mógł sobie kupić obligacje – mówiła.

Według wiceministra klimatu i środowiska Jacka Ozdoby z Solidarnej Polski, posiadanie obligacji powinno być sprawą prywatną każdej osoby.

– To jest taka dyskusja, trochę czepliwość. Śledzą oświadczenia majątkowe, kto gdzie ma jakiś domek, ogródek, samochody – stwierdził wiceminister.

Socjolog Mariusz Sieraczkiewicz uważa, że zamieszanie wokół obligacji premiera to kolejny atak polityczny na PiS. Premier nie wydaje środków zarobionych w rządzie.

Nie przyszedł do rządu, aby się dorobić. On do rządu przyszedł, będąc już bogatym człowiekiem, pamiętajmy, że Mateusz Morawiecki funkcjonował w przestrzeniach ekonomicznych w Stanach Zjednoczonych, był dyrektorem bardzo dużego banku w Polsce – zaznaczył ekspert.

Poseł do Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki widzi w całej sprawie pozytywny efekt. Zakup obligacji państwowych przez szefa rządu uwiarygadnia tę formę inwestowania.

– Zakup obligacji państwowych jest wyrazem zaufania do państwa – podkreślił europoseł.

Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że kupując obligacje Skarbu Państwa, nie kierował się wskaźnikami inflacji. Jak dodaje, chciałby, aby jak najwięcej obligacji państwowych trafiło w ręce Polaków.

Skoro sam namawiałem do tego, aby kupować obligacje, namawiałem od kliku lat, to cieszę się, że tak wielu Polaków dzisiaj kupuje obligacje i dzieje się to od całkiem niedawna, rekordowy rok to jest rok 2021 – mówił szef rządu.

Premier zaznaczył, że Polacy bardzo chętnie kupują najnowsze obligacje Skarbu Państwa wyemitowane z początkiem czerwca. Obligacje stanowią odpowiedź rządu na rosnącą inflację. Ich oprocentowanie jest równe stopie referencyjnej NBP lub wyższe.

– Nasze oszczędności po pierwsze będą zawsze oprocentowane powyżej stopy inflacji, a po drugie nie musimy obawiać się spadku wartości naszych lokat i to oczywiście jest zawsze oprocentowanie wyższe niż w banku – wskazał ekonomista dr Krystian Mieszkała.

Oprocentowanie obligacji aktualizowane będzie co miesiąc. Także co miesiące wypłacane będą odsetki.

TV Trwam News

 

Żródło: radiomaryja.pl, 13

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

 

Autor: mj