Zamach w kawiarni w Marrakeszu

Treść

15 osób zginęło, a około 20 zostało rannych we wczorajszym wybuchu, do którego doszło w kawiarni Argana znajdującej się na popularnym wśród turystów placu Dżama el-Fna w samym centrum Marrakeszu. Wśród ofiar śmiertelnych jest aż 10 cudzoziemców.
Lokalna policja i władze podkreślają, że zamachu dokonał samobójca, o czym świadczyć mają chociażby zebrane na miejscu dowody. - Według informacji, którymi dysponuję, mogło chodzić o akt terroru przeprowadzony przez kamikadze - powiedział jeden z marokańskich urzędników cytowanych przez PAP. Hipotezę tę potwierdza także jeden ze świadków, który znajdował się w kawiarni w momencie wybuchu, a na którego powołuje się agencja AFP. Mężczyzna ten twierdzi, że terrorysta wszedł do kawiarni i zamówił coś do picia, a po kilku minutach wysadził się w powietrze. Wcześniej anonimowy przedstawiciel marokańskiego ministerstwa spraw wewnętrznych mówił, że eksplozja była spowodowana zapaleniem się butli z gazem. Na skutek wybuchu zniszczeniu uległo całe pierwsze piętro kawiarni. Władze prowadzą śledztwo w celu ustalenia rzeczywistej przyczyny zajścia i ewentualnych zleceniodawców zamachowca.
MBZ
Nasz Dziennik 2011-04-29

Autor: jc