Zamach przed posterunkiem
Treść
Co najmniej 50 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych w mieście Tikrit w północnym Iraku w wyniku wybuchu bomby w centrum miasta. Jak poinformowała policja, za atakiem tym stał zamachowiec-samobójca.
Wczorajszy zamach jest najbardziej krwawym pojedynczym aktem terroryzmu od czasu październikowego ataku na kościół w Bagdadzie, w którym również zginęło ponad 50 osób. Mimo że - jak wynika ze statystyk - poziom przemocy w Iraku w ostatnich latach wyraźnie się zmniejszył, to jednak wciąż regularnie dochodzi tam do ataków terrorystycznych, zbierających krwawe żniwo. Wczorajszy zamachowiec-samobójca, który ładunki wybuchowe skrył pod ubraniem, wmieszał się w tłum około 100 osób oczekujących przed posterunkiem policji na rozmowy rekrutacyjne.
Ahmed Abdul-Jabbar, zastępca gubernatora prowincji Salahuddin, w której doszło do zamachu, powiedział, że atak był z całą pewnością "robotą terrorystów". - Któż inny za tym stoi, jeśli nie Al-Kaida, która prowadzi wobec nas ciągłą rzeź - powiedział. Niezwłocznie wszystkie szpitale w Tirkit zostały postawione w stan najwyższej gotowości, zaś w miejscowych meczetach duchowni apelują do obywateli o oddawanie krwi. W ostatnim czasie wyjątkowo spokojne miasto Tirkit powszechnie uważane jest za główną twierdzę rebeliantów. Jest to także miasto rodzinne Saddama Husajna, a osoba byłego dyktatora Iraku budzi tam nadal spory sentyment i sympatię.
Jak podkreślają analitycy, aż 50 ofiar śmiertelnych to wyjątkowo wysoka liczba jeśli wziąć pod uwagę, iż zamachowiec działał samodzielnie i sam nosił ładunki wybuchowe. Prawdopodobnie musiał mieć przy sobie co najmniej 50 kg materiałów wybuchowych. Ostatni atak na posterunek policji w roku 2007 roku pozbawił życia 40 osób. Zarówno budynki należące do policji, jak i wojska bardzo często stają się celem ataków terrorystycznych. Komentatorzy podkreślają, że do wczorajszego zamachu doszło w momencie, kiedy zaczęto odnotowywać nieznaczną, ale stabilną poprawę poziomu bezpieczeństwa w całym Iraku.
ŁS
Nasz Dziennik 2011-01-19
Autor: jc