Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zamach na Alawiego

Treść

Co najmniej 10 osób zostało wczoraj rannych na skutek eksplozji samochodu-pułapki w pobliżu partyjnego biura premiera Iraku Ijada Alawiego w Bagdadzie. Czołowi przedstawiciele społeczności szyickiej postanowili, że przyszłymi przywódcami kraju nie będą osoby pełniące funkcje religijne.

Władze okupacyjne poinformowały, że do ataku w Bagdadzie przyznała się grupa Abu Musaba al-Zarkawiego. Zamachu dokonał kierowca samobójca. Zdetonował ładunek umieszczony w samochodzie tuż przy drogowym punkcie kontrolnym na ulicy wiodącej do biura premiera. Szefa rządu nie było wówczas w budynku. W związku ze zbliżającym się terminem wyznaczonych na 30 stycznia wyborów iracki ruch oporu intensyfikuje swoją działalność. Każdego dnia dochodzi w Iraku do kilkuset aktów przemocy.
Wczoraj władze irackie poinformowały, że aresztowały w połowie stycznia dwóch dowódców terrorystycznej grupy Abu Musaba al-Zarkawiego, w tym Irakijczyka, który miał kierować atakami na lokale wyborcze i był zamieszany w zamachy na siedzibę ONZ w Bagdadzie. We wczorajszym wydaniu "International Herald Tribune" doniesiono, że czołowi szyiccy działacze polityczni postanowili, iż przywódcami kraju nie będą osoby pełniące funkcje religijne. Kierownictwo koalicji partii szyickich uzgodniło, że kandydatem na premiera nowego rządu będzie osoba świecka.
Tymczasem polskie dowództwo poinformowało, że od wczoraj wyposażenie polskiego kontyngentu wojskowego w Iraku wzmocni sześć śmigłowców bojowych Mi-24D, zwanych "latającymi czołgami".
JS, PAP


Nasz Dziennik" 2002-01-25

Autor: ab