Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zakręty Loeba

Treść

Rajdowy mistrz świata Francuz Sebastien Loeb (citroen xsara) podczas testów przed Rajdem Anglii, dwunastą eliminacją MŚ, miał wypadek. Jego samochód wypadł z trasy i spadł do wąwozu, zatrzymując się 50 metrów od drogi. Na szczęście kierowcy nic groźnego się nie stało.

Loeb już w niedzielę na mecie Rajdu Anglii może ponownie zdobyć tytuł mistrzowski. Aby tak się stało, musi podczas tej eliminacji zdobyć przynajmniej osiem punktów więcej niż Fin Marcus Groenholm (peugeot 307). Francuz jest zatem bardzo blisko, ale ma też zmartwienia. Nie jest bowiem wcale pewny... swej przyszłości. Jak wiadomo Citroen, w którego barwach jeździ, w przyszłym roku wycofuje się z rajdów - najprawdopodobniej tylko do 2007 r., ale jednak. Wiele wskazuje na to, że Francuz przejdzie do teamu Forda. - Chciałbym mieć możliwość rzeczywistego decydowania, ale w tej chwili mam do wyboru: albo Ford, albo nic. Skoda nie jest jeszcze gotowa do wygrywania. Nie wygląda na to, by chciało mnie Subaru, a ja nie chcę być drugim kierowcą tego teamu, po Petterze Solbergu. Mitsubishi nie jest całkiem pewne swych planów - mówi mistrz świata.
Pewne jest natomiast, że Ford przyjmie Loeba z otwartymi rękoma. Ten jednak nie ukrywał i nie ukrywa, iż najchętniej nigdzie z Citroena by się nie przesiadał. Jest jednak zmuszony...
Pisk, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-09-15

Autor: ab