Zainwestują w gaz

Treść

Ponad 400 milionów złotych zamierza wydać Polskie Górnictwo Nafty i Gazu w ramach inwestycji na Podkarpaciu. Plany dotyczą eksploatacji starych i poszukiwania nowych złóż, których w tym regionie nie brakuje. W świetle badań ekologicznych na Podkarpaciu znajduje się ok. 40 proc. krajowych złóż gazu i choć to daleko do Kuwejtu, to zdaniem fachowców warto z nich korzystać. Udokumentowane przez PGNiG zasoby gazu ziemnego w Polsce kształtują się na poziomie ponad 106 miliardów metrów sześciennych. Rocznie poszukiwania w kraju nowych złóż gazu kosztują około dwóch miliardów złotych. PGNiG na terenie całej Polski wydobywa rocznie ok. 4,3 mld m sześc. tego surowca przeliczonego na gaz wysokometanowy, z własnych złóż, zlokalizowanych na południu i zachodzie Polski. Spółka posiada ponad 70 koncesji poszukiwawczych na terenie kraju. - Dzięki prowadzonym odwiertom wydobycie gazu może znacznie wzrosnąć w najbliższych latach nawet do około 5,5 mld m sześc. - zapowiada Mirosław Dobrut, wiceprezes zarządu PGNiG. Tymczasem źródła eksploatowane w Polsce zaspokajają tylko jedną trzecią krajowych potrzeb, pozostałe 70 proc. importowana jest z zagranicy. Największe w Polsce pokłady gazu ziemnego odkryto niedawno w pobliżu Przemyśla i Rzeszowa. Trwa również eksploatacja pokładów gazu m.in. w otwartej w marcu 2007 roku kopalni w Jasionce k. Rzeszowa. Niezależnie od tego trwają kolejne prace badawcze w poszukiwaniu nowych złóż, jak chociażby w Maćkowicach, które to złoża, choć mniej zasobne, są opłacalne w eksploatacji. W opinii geologów, najwyższy czas rozpocząć poszukiwania kopalin w Karpatach na odcinku od Krosna po wschodnią granicę państwa, gdzie rozpoznanie tamtejszych złóż jest stosunkowo małe, a zważywszy na bogate pokłady na pobliskiej Ukrainie, też mogą być spore. PGNiG otrzymało niedawno koncesję na poszukiwania złóż w południowej części Podkarpacia. Ma już związane z tym plany inwestycyjne, co z kolei zapewni wydobycie gazu i ropy z nowych złóż gazu i ropy na co najmniej dotychczasowym poziomie. Z całego planu inwestycyjnego PGNiG, który opiewa na kwotę 1,9 mld zł, 400 mln pochłoną inwestycje na Podkarpaciu. Eksperci są zgodni także co do wykorzystywania wyczerpanych już źródeł. Chodzi o rozbudowę i zagospodarowanie podziemnych magazynów gazu w wyeksploatowanych już złożach, które byłyby wykorzystywane w okresach niedoboru tego surowca. Mimo iż Podkarpacie posiada tak zasobne złoża, nie oznacza to, że w regionie ceny gazu czy ropy naftowej są niższe niż w pozostałej części kraju. Przykładem może być kwietniowa 14-procentowa podwyżka cen gazu, która - jak wiele wskazuje - nie była ostatnią. Mariusz Kamieniecki "Nasz Dziennik" 2008-05-20

Autor: wa