Zadecydowała obrona
Treść
Obrońcy mistrzowskiego tytułu - koszykarze Detroit Pistons, pokonali we własnej hali San Antonio Spurs 96:79 w trzecim meczu finału ligi NBA. W serii play off do czterech zwycięstw przegrywają jednak 1:2.
We wczorajszym meczu gospodarze do minimum ograniczyli zdobycze liderów Spurs - Tima Duncana
(14 punktów i 10 zbiórek) oraz Manu Ginobiliego (7 pkt) - do zaledwie
21 punktów. Słabszą skuteczność Ginobiliego można jednak tłumaczyć drobnym urazem, którego nabawił się w pierwszej minucie gry. Czołowi strzelcy Pistons byli znacznie skuteczniejsi - Richard Hamilton zdobył
24 pkt, a Chauncey Billups 20. Dobrze zaprezentował się również Ben Wallace (15 punktów, 11 zbiórek, 5 bloków
i 3 przechwyty), który wziął na siebie ciężar powstrzymywania Duncana. - Dziś wybiegliśmy na parkiet i zrobiliśmy, co do nas należało. Dobrze broniliśmy, pomagaliśmy sobie nawzajem i dzięki temu zasłużenie wygraliśmy - powiedział po meczu Hamilton.
W trzecim kolejnym starciu finału żadna z ekip nie przekroczyła granicy 100 punktów. Obie drużyny nastawione są jak widać w pierwszej kolejności na obronę, a nie widowiskowość gry.
Pisk, PAP
"Nasz Dziennik" 2005-06-16
Autor: ab