Zadecydowała jedna setna sekundy

Treść

Jedna setna sekundy przewagi nad przeciwnikiem wystarczyła, by Austriak Michael Walchhofer zatriumfował podczas wczorajszego zjazdu alpejskiego Pucharu Świata, rozgrywanego we włoskim Borimio. W slalomie gigancie pań nie do pokonania były wczoraj Austriaczki z Kathrin Zettel na czele.
Michael Walchhofer wygrał wczorajszy zjazd alpejskiego Pucharu Świata. Drugie miejsce ze stratą zaledwie 0,01 s zajął Szwajcar Didier Cuche. Na trzecim miejscu uplasował się kolejny Austriak Mario Scheiber, który do swego rodaka stracił 0,14 s. Walchhofer już po raz dziesiąty stanął na najwyższym podium w zawodach Pucharu Świata, a po raz siódmy w zjeździe. Walchhofer wygrywał też w zawodach PŚ w supergigancie, kombinacji i superkombinacji.
Po wczorajszych zawodach liderem klasyfikacji generalnej PŚ pozostaje Norweg Aksel Lund Svindal. Jego najgroźniejszy rywal Amerykanin Bode Miller wczoraj nie ukończył zawodów. Na trasie panowały dość trudne warunki, co spowodowało, że zjazdu nie ukończyli także: Francuzi Thibault Garnier i Cyril Nocenti oraz Austriak Hans Grugger i Kanadyjczyk Manuel Osborne-Paradis.
W slalomie gigancie pań alpejskiego PŚ, rozgrywanego na stokach austriackiej Semmering, górą były reprezentantki gospodarzy. Wygrała Kathrin Zettel z czasem 2.09,50, wyprzedzając dwie inne Austriaczki: Nicole Hosp o 0,10 s oraz prowadzącą po pierwszym przejeździe Marlies Schild o 0,16 s.
MA
"Nasz Dziennik" 2006-12-29

Autor: wa