Zadania dla ginekologów katolików

Treść

O współczesnych wyzwaniach w położnictwie i ginekologii, roli lekarzy położników, problemach matek i ochronie godności macierzyństwa na świecie dyskutować będą wybitni specjaliści ginekolodzy, lekarze skupieni wokół organizacji MaterCare International podczas konferencji w Rzymie. Hasłem konferencji, która rozpoczęła się dziś, a zakończy 4 września jest ewangeliczne zawołanie: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie".
MaterCare, organizator ósmej już dorocznej konferencji zrzesza ginekologów-położników z całego świata, którzy jako katolicy stawiają na pierwszym miejscu dobro matek i ich dzieci. Potrzeba zrzeszania się środowisk lekarzy ginekologów, wzajemnego wspierania się, doskonalenia zawodowego, ale i formacja duchowa oraz etyczna dziś, gdy rozgrywa się szczególnie nasilona walka pomiędzy cywilizacją życia a cywilizacją śmierci, ma niebagatelne znaczenie. - Kompetencja, katolickie wartości etyczne, empatia - to zasady, jakie dyktuje lekarzom ginekologom-położnikom prof. Robert Walley, szef MaterCare International. Sam jako młody lekarz, chcąc wykonywać swój zawód w zgodzie z własnym sumieniem, będąc przeciwnikiem aborcji, musiał opuścić ojczysty kraj - Wielką Brytanię i wyprowadzić się do Kanady. Tam założył MaterCare. Obecnie jako emerytowany ginekolog-położnik z zapałem zaangażował się w pomoc kobietom w Kenii, gdzie buduje szpital, stara się zapewnić pomoc medyczną, ale też popularyzuje zasady MaterCare w innych krajach.
Profesor Bogdan Chazan, ginekolog-położnik, członek Rady MaterCare International, dyrektor Szpitala Świętej Rodziny w Warszawie, który podczas sympozjum zaprezentuje swój wykład, nie kryje nadziei, iż tego typu konferencje zawsze są polem ewangelizacji ginekologów. - Hasło tegorocznej konferencji: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie", to zarazem dyspozycja, że ponad wszystko powinniśmy słuchać Boga - podkreśla prof. Chazan. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" wyraża przekonanie, że to właśnie gabinet lekarza ginekologa-położnika jest często miejscem, gdzie rozstrzygają się kwestie życia lub śmierci. - Udzielając porady małżeństwu w przypadku przebiegu ciąży, ginekolog powinien występować jako adwokat dziecka, nie tylko adwokat pacjentki - podkreśla profesor. Ważne jest publiczne wypowiadanie się ginekologów katolików, zrzeszanie się w stowarzyszeniach, ciągła formacja i wzajemne wspieranie się. Profesor Walley podkreśla, że wobec nachalnej propagandy firm farmaceutycznych i organizacji antyrodzinnych lekarze katoliccy powinni ewangelizować środowisko, bronić swego zdania, ekspansywnie wyrażać swoje poglądy, nie bać się oskarżeń, a przede wszystkim otwierać się na młodych lekarzy i wspierać ich. Tymczasem w Polsce nierzadko lekarz, który pragnie zostać ginekologiem, nie chcąc wzbudzać kontrowersji, boi się odważnie wypowiadać publicznie, by nie zaszkodzić swojej karierze. - Dlatego zadaniem starszych, doświadczonych lekarzy jest wspieranie młodszych, ich obrona, a przede wszystkim dawanie im dobrego przykładu swoim autorytetem - zauważa prof. Chazan. Dodaje, iż bardzo istotne jest też wsparcie Kościoła. - Gdyby lekarze ginekolodzy otrzymywali więcej wsparcia duchowego ze strony biskupów, byłoby to dla nas umacniające - podkreśla profesor.
Na konferencji swój wykład poświęcony zagadnieniu "Godności macierzyństwa oraz granic interwencji lekarskich" zaprezentuje Maria Klepacka od lat związana z MaterCare, obecnie doktorantka w Instytucie Studiów nad Rodziną na Uniwersytecie im. Jan Pawła II w Melbourne w Australii. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" podkreśla, iż lekarz ginekolog w dobie manipulacji genetycznych, manipulacji ludzkim życiem musi "być wyczulony na granice, których nie może przekraczać". Jeśli lekarz proponuje sztuczną prokreację, sztuczną inseminację, to przechodzi do czynności, które nie wchodzą w zakres medycyny, bo przecież medycyna ma za zadanie leczenie, czyli przywracanie zdrowia, a sztuczna inseminacja czy inne techniki tzw. wspomaganego rozrodu niczego nie leczą. Lekarz ma obowiązek przeciwstawić się "symulacjom macierzyństwa", jakimi są uzyskiwanie dzieci na zamówienie, bezpośrednie uzurpowanie sobie prawa do źródeł życia w sprzeczności z prawem Pana Boga. - Przywilej zaufania wobec lekarzy zobowiązuje - mówi Maria Klepacka. Dlatego istotne jest, by z kredytem zaufania, jakim darzymy lekarzy, szła równolegle ich odwaga w przeciwstawianiu się czynnościom bezpośrednio wymierzonym w macierzyństwo. Dobro pacjenta powinno być dla lekarzy jednym z głównych kryteriów w wykonywaniu ich zawodu. W imię tej zasady lekarz powinien przeciwstawić się temu, co znieważa godność jego pacjentów. n
Małgorzata Jędrzejczyk
Nasz Dziennik 2011-08-31

Autor: jc