Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zachowali kontrolę nad ropą

Treść

Prezydent Sudanu Omar Baszir ogłosił sformowanie rządu jedności narodowej. Posunięcie to było częścią porozumienia pokojowego zawartego pomiędzy islamską północą a afrykańskimi partyzantami z południa. Kluczowe stanowiska objęli ludzie z islamskiej Narodowej Partii Kongresowej.
Rozmowy o sformowaniu nowego rządu, w skład którego pierwszy raz weszliby przedstawiciele ludności afrykańskiej z południa, przeciągały się w związku ze sporem o tekę ministra ds. energii. Minister ten kontroluje żywotny dla tego kraju przemysł naftowy. Mimo że większość terenów roponośnych zamieszkuje ludność afrykańska, ostatecznie stanowisko to objął przedstawiciel partii prezydenckiej. Zgodnie z zawartym porozumieniem dochody z przemysłu naftowego mają być dzielone pół na pół.
Rozmowy o sformowaniu rządu utrudniła także śmierć przywódcy partyzantów z południa Johna Garanga, który zginął 30 lipca br. w katastrofie śmigłowca w niewyjaśnionych okolicznościach.
JS

"Nasz Dziennik" 2005-09-23

Autor: ab