Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zachować polską tożsamość

Treść

- Naród Polski jest niepodzielny. Polska jest Ojczyzną wszystkich Polaków, niezależnie od miejsca zamieszkania, co jest zgodne z zapisem Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej - zaapelowali delegaci 14. walnego zebrania Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej. Spotkanie odbyło się w Punta del Este w Urugwaju, w 15. rocznicę powstania Unii.

- Zawsze będziemy wdzięczni tym krajom, które po bratersku przyjęły miliony polskich emigrantów, przybyłych na te ziemie w poszukiwaniu nowych horyzontów. Pierwsza fala emigracji polskiej do tego rejonu świata miała motywy ekonomiczne, przybywano w celach: poszukiwania pracy, stabilizacji czy założenia rodziny. Następnie emigranci przybyli z przyczyn politycznych, w trudnych czasach, gdy Polska znajdowała się pod okupacją - mówił, otwierając obrady, Jan Kobylański, prezes Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej. Wyraził też wdzięczność Urugwajczykom i Urugwajowi, który tak jak inne kraje latynoamerykańskie przyjął polskich emigrantów. 15 lat Unii Stowarzyszeń Polskich Ameryki Łacińskiej to czas łączenia Polonii na kontynencie południowoamerykańskim. Delegaci spotkania przyznali, że wielki wkład w budowanie jedności wśród Polaków mieszkających w tej części świata miał prezes USOPAŁ Jan Kobylański. Jest to możliwe dzięki temu, że robi to, o czym inni tylko mówią. - Jako członek sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, która konstytucyjnie nadzoruje działania MSZ, z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że pan prezes więcej robi dla umacniania polskości niż niejeden instytut kultury polskiej finansowany z naszych podatków - powiedział poseł Bogusław Kowalski, który odpowiedział na apel Polonii o podjęcie działań w celu odzyskania przez prezesa Kobylańskiego tytułu honorowego konsula Urugwaju. - W PRL władze komunistyczne czyniły wszystko, aby nasi rodacy na obczyźnie nie byli zjednoczeni. Obowiązywała zasada "dziel i rządź". Ze smutkiem należy stwierdzić, że podobnie postępują rządzący po 1989 roku. Jako przykład niech posłuży próba zniszczenia autorytetu i zmieszania z błotem Jana Kobylańskiego, z którego polskojęzyczne media zrobiły szmalcownika, przestępcę wojennego - mówił senator Czesław Ryszka i podkreślił, że obecnie, kiedy wszystkie te zarzuty Instytut Pamięci Narodowej odrzucił, nikt z rządzących nie zdobył się na gest przeprosin.
Marian Kurzac, sekretarz generalny USOPAŁ i prezes Unii Juventus w Brazylii, powiedział, że działania umacniające polskość na kontynencie południowoamerykańskim są możliwe w USOPAŁ dzięki szacunkowi wobec poszczególnych organizacji, które wchodzą w skład Unii i zachowaniu ich idei. - Wszystkie polskie organizacje muszą żyć, bowiem dadzą one siłę jednej nadrzędnej organizacji, jaką jest Polska - mówił Marian Kurzac, który za swojej prezesury w Unii Juventus wyprowadził to stowarzyszenie z potężnych trudności finansowych. Zapewnił, że Polacy rozsiani na całym świecie nie mogą zapomnieć o Polsce i muszą jej pomagać, gdyż Polska to matka. - To nasza Ojczyzna, ona nas wychowała, ona nam dała życie i świadomość, że jesteśmy Polakami - mówił prezes Unii Juventus.
Polacy mieszkający poza granicami Ojczyzny popierają wielkie dzieła powstające w Ojczyźnie i pomagające zachować Polakom swoją tożsamość. Dlatego podczas spotkania padło wiele słów wdzięczności dla Radia Maryja i dzieł przy nim powstałych, które to pomagają utrzymać więź Polonii z Ojczyzną.
W spotkaniu, jakie odbywało się przez trzy dni w Punta del Este, wzięła udział Polonia reprezentująca polskie organizacje w Ameryce Łacińskiej, m.in. Argentynie, Brazylii, Chile, Ekwadorze, Meksyku, Paragwaju, Peru, Urugwaju. Na jubileuszowym spotkaniu USOPAŁ pojawili się także delegaci z Austrii, Hiszpanii, Kanady, Litwy, Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii i Polski. Z Ojczyzny przybyli m.in. poseł Bogusław Kowalski, senator Czesław Ryszka, senator Waldemar Kraska, prof. dr hab. Jerzy Robert Nowak oraz przedstawiciele Radia Maryja, Telewizji Trwam i Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Uczestnictwo przedstawicieli spoza Ameryki Łacińskiej stanowi poparcie dla jednoczącej działalności Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej. Z roku na rok delegacje z Europy i Ameryki Północnej są coraz liczniejsze.
W imieniu obecnych na spotkaniu przedstawicieli Radia Maryja głos zabrał o. Waldemar Gawłowski, rektor wspólnoty redemptorystów w Toruniu. Zaznaczył, że Unia to jedność, która jest ogromnie trudna do osiągnięcia. - Unia jest bardzo trudnym dziełem jedności wielu ludzi z różnych miejsc i środowisk. I tę jedność właśnie dziś świętujemy w 15. rocznicę powstania Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej - mówił o. Waldemar Gawłowski. - Podziwiamy pamięć i waszą tożsamość - mówiąc za Ojcem Świętym Janem Pawłem II - którą zachowujecie, o której nie zapominacie. Umacnianiu tej pamięci służy USOPAŁ i za tę pracę dziękujemy w tym miejscu panu prezesowi Janowi Kobylańskiemu - zaznaczył o. Gawłowski i podziękował także za uznanie przez USOPAŁ posługi Radia Maryja dla Polonii na świecie. Wspomniał też, że każde dobre dzieło spotyka się z niezrozumieniem i wrogością. - Każdy, kto chce zrobić coś sensownego dla Polski, musi liczyć się z atakiem - zaznaczył ojciec Waldemar Gawłowski.
Inauguracja obrad XIV walnego zebrania USOPAŁ odbyła się w Muzeum Artigasowskim, znanym jako Koszary Dragonów. Następnie delegaci złożyli wieńce pod pomnikiem generała Jose Artigasa, bohatera narodowego Urugwaju. Na dziedzińcu Koszarów Dragonów przedstawiciele USOPAŁ odsłonili także tablicę pamiątkową. Wszystkie trudne sprawy Polonii zostały polecone Bogu podczas Mszy św. w katedrze w Maldonado, której przewodniczył ksiądz biskup Rodolfo Wirz, a którą celebrowali duszpasterze polonijni i kapłani przybyli z Polski, m.in. ks. infułat Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny tygodnika katolickiego "Niedziela". Trzy dni obrad zakończyła niedzielna Eucharystia sprawowana przez nuncjusza apostolskiego w Urugwaju księdza arcybiskupa Anselmo Guido Pecorari.
Katarzyna Cegielska, Punta del Este
"Nasz Dziennik" 2008-11-25

Autor: wa