Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zabrakło talentu - sprofanował krzyż święty

Treść

W Muzeum Sztuki Współczesnej we włoskim mieście Bolzano otwarto wystawę niemieckiego pseudoartysty Martina Kippenbergera, profanującą symbolikę i przekonania katolików. Instalacja przedstawiająca ukrzyżowaną żabę z kuflem piwa w jednej i jajkiem w drugiej kończynie oburzyła nie tylko Kościół, lecz również polityków. Zarówno hierarchowie, jak i przedstawiciele władz domagają się usunięcia ekspozycji.

Miejscowy biskup Wilhelm Egger przypomniał, że włoskie prawo zabrania obrażania uczuć religijnych, tymczasem niemiecki pseudoartysta uczynił to, szokując przy tym gości wernisażu prezentowaną ekspozycją.
- W dzisiejszych czasach symbole chrześcijańskiej wiary często są poniewierane, a tego typu wystawy stanowią jedynie kolejny tego przejaw - stwierdził ks. bp Egger. Wyraził również opinię, że w ten sposób nie zbudujemy pokoju między kulturami i religiami.
Anna Wiejak

Można odnieść wrażenie, iż powoli staje się niechlubną tradycją europejskich artystów, którym zdecydowanie brakuje weny twórczej, że drogi do upragnionego rozgłosu upatrują w profanowaniu religii chrześcijańskiej. Zastanawiająca jest przy tym postawa galerii i muzeów, które promują tak miernych twórców i ich żenujące, bulwersujące ekspozycje, zamiast nawiązać współpracę z artystami tworzącymi autentyczną sztukę. Przykład Doroty Nieznalskiej, a teraz Martina Kippenbergera kładzie się cieniem na międzynarodowym środowisku artystycznym. Może już najwyższy czas, żeby to ostatnie odcięło się od pseudoartystów tego autoramentu.
AW
"Nasz Dziennik" 2008-05-28

Autor: wa