Zabili wolontariuszkę, bo była chrześcijanką
Treść
W Kabulu została wczoraj zamordowana kobieta pracująca w chrześcijańskiej pozarządowej organizacji pomocowej. Do zabójstwa przyznali się talibowie, którzy określili ten akt terroru mianem "kary za pracę dla organizacji usiłującej krzewić chrześcijaństwo w islamskim Afganistanie".
Do tragedii doszło wczoraj rano na jednej z ulic Kabulu. Dwaj mężczyźni jadący motocyklem otworzyli ogień do kobiety, gdy ta szła do pracy. Kobieta zginęła na miejscu. Ambasada Wielkiej Brytanii w Kabulu potwierdziła, że miała ona obywatelstwo brytyjskie i pracowała dla chrześcijańskiej organizacji "Serve Afghanistan", zajmującej się szkoleniem i udzielaniem pomocy niepełnosprawnym. Kilka godzin po ataku do zabójstwa przyznali się talibowie. - Jest to kara za pracę dla organizacji usiłującej krzewić chrześcijaństwo w islamskim Afganistanie - powiedział rzecznik talibów Zabibullah Mudżahid.
Zatrudnieni w Afganistanie pracownicy organizacji pomocowych coraz częściej padają ofiarą ataków ze strony talibów. W ubiegłym roku zabili oni m.in. trzy kobiety pracujące dla nowojorskiej organizacji o nazwie Międzynarodowy Komitet Ratunkowy.
Od początku roku zanotowano już 146 podobnych ataków.
MBZ, PAP
"Nasz Dziennik" 2008-10-21
Autor: wa