Za rok kolejna muzyczna uczta
Treść
W Leżajsku zakończył się XVII Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej. Podczas poniedziałkowych koncertów, począwszy od maja, na słynnych barokowych organach w bazylice OO. Bernardynów zagrało wielu wybitnych muzyków z Polski i zagranicy. Koncertom organowym towarzyszyło wiele innych wydarzeń muzycznych. We wczorajszym koncercie finałowym wieńczącym tegoroczny festiwal wystąpił organista Sławomir Kamiński. Natomiast Konstanty Andrzej Kulka wraz z Orkiestrą Kameralną "Camerata Impuls" pod dyrekcją Małgorzaty Kaniowskiej zaprezentował leżajskiej publiczności koncert "Cztery pory roku" Antonio Vivaldiego. Tegoroczny festiwal odbywający się we wnętrzach barokowej bazyliki OO. Bernardynów, jak zwykle przygotowany z wielką starannością, obfitował w wiele ciekawych wydarzeń artystycznych. W Oratorium "Woła nas Pan" ze słowami Ernesta Brylla i muzyką Włodzimierza Korcza wystąpili znakomici muzycy, m.in. Alicja Majewska, Zbigniew Wodecki, Jacek Wójcicki. Nie brakowało też gwiazd z zagranicy, takich jak m.in. organiści: Kaoru Hiyama (Japonia), Jan Walraven (Holandia), Irena Chribkova (Czechy), czy chociażby Loes Van Langerak - sopran (Holandia). Wśród polskich wykonawców wystąpili organiści: Józef Serafin, Julian Gembalski, Dariusz Bąkowski-Kois czy Mirosław Pietkiewicz. Melomani mogli wysłuchać wykonawców muzyki kameralnej, a także chórów, zespołów i solistów z Polski i z zagranicy. Wystąpili m.in. Agnieszka Kaczmarek-Bialic - harfa, Elżbieta Grodzka-Łopuszyńska - sopran, Barbara Tritt - sopran, flet, i Henryk Tritt - skrzypce, ponadto Chór "Nikolaus" i Orkiestra Kameralna z Kraczkowej i Kwartet Jazzowy Piotra Barona. Festiwal, który trwale wpisał się w kalendarz imprez Podkarpacia, to chluba, zaszczyt, a zarazem promocja Leżajska i całego regionu. Celem imprezy jest popularyzacja i szerzenie kultury muzycznej, a także promocja słynnych XVII-wiecznych zabytkowych organów. Składają się one z trzech osobno funkcjonujących instrumentów odpowiadających trzem świątynnym nawom, a każdy wyposażony jest w odrębne stoły gry i klawiatury pedałowe. W zgodnej ocenie znawców organy posiadają osobliwe, rzadko spotykane barokowe brzmienie. Ich wartość estetyczną podnosi oprawa snycerska, bogata ornamentyka i liczne przedstawienia figuralne z lat 1680-1693 odwołujące się do ważniejszych wydarzeń z historii zarówno zakonu franciszkańskiego, chrystologii, mariologii, jak i ówczesnych kierunków nauczania Kościoła w Polsce. Instrument został zbudowany w latach 1680-1682 przez Stanisława Studzińskiego, a dzieła dokończył Jan Głowiński w latach 1686-1693. Mariusz Kamieniecki "Nasz Dziennik" 2008-08-19
Autor: wa