Z życia przodków

Treść

W Trzcinicy k. Jasła - w miejscu dawnego grodziska i osady obronnej - powstaje Skansen Archeologiczny "Karpacka Troja". Rekonstruowane są dwie wioski: pierwsza z epoki brązu ludności kultury Otomani-Füzesabony sprzed ok. 1500-1600 lat przed n.Chr., i druga o dwa i pół tysiąca lat młodsza - wioska słowiańska. Za niespełna dwa lata miejsce to odwiedzą pierwsi turyści, a chętni będą tam mogli nawet zamieszkać. Gotowy jest już Pawilon Biletowy, dobiegają końca prace przy budowie Pawilonu Wystawowego, w którym będą prezentowane m.in. przedmioty znalezione w tym miejscu w ramach prowadzonych tu od lat prac archeologicznych. Warto podkreślić, że na Grodzisku Wały Królewskie znaleziono obiekty z epoki brązu, a na Grodzisku Słowiańskim zabytki z VIII i IX wieku - łącznie ponad 150 tys. cennych obiektów. Dobiega też końca budowa schodów na Grodzisku Wały Królewskie i dróg dojazdowych na terenie skansenu. Przygotowywane są chaty otomańskie kryte trzciną o konstrukcji słupowej, oparte na palach wbitych w ziemię, ze ścianami wykonanymi z plecionki gałęzi, wylepionymi gliną. Jesienne chłody nie przeszkadzają też w rekonstrukcji chat w wiosce słowiańskiej prowadzonych przez wyspecjalizowaną w tym kierunku firmę. Doświadczenie jest istotne, ponieważ - jak podkreśla Jan Garncarski, archeolog, dyrektor Muzeum Podkarpackiego w Krośnie - zasady rekonstrukcji rzeczywistości pradziejowej muszą być ściśle przestrzegane. - Cieśle, strzecharze dbają, by wszelkie prace przebiegały zgodnie z regułami sztuki i czasu, który mają symbolizować. Wszystko to ręczna robota, gdyż ważne jest, by np. słoma na strzechę była żęta sierpem, a nie kosą, i młócona cepem. Istotna jest także metoda układania słomianych kiczek - wyjaśnia. Ponadto w skansenie na powierzchni ponad ośmiu hektarów zostanie zrekonstruowanych dziewięć odcinków wałów, średniowieczna brama i część drogi wjazdowej z początku epoki brązu. Pod kątem budowlanym cała inwestycja będzie gotowa już w przyszłym roku, ale pierwsi turyści będą mogli odwiedzić to miejsce na wiosnę 2010 roku. Koszt przedsięwzięcia to mniej więcej 12 milionów złotych. Projekt otrzymał finansowe wsparcie w ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego, pozostała część jest finansowana głównie przez samorząd Podkarpacia, a także powiat, gminę i miasto Jasło. Mariusz Kamieniecki "Nasz Dziennik" 2008-11-13

Autor: wa