Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Z Zapatero o Libii

Treść

Od spotkania z premierem José Luisem Zapatero rozpoczęła się wczoraj wizyta Donalda Tuska w Madrycie. Tematem rozmów były m.in. hiszpańskie inwestycje i problemy migracyjne związane z sytuacją w Afryce Północnej, zwłaszcza Libii.

- Będziemy chcieli wspólnie z ministrami infrastruktury i gospodarki przekonywać Hiszpanów, że warto w Polsce inwestować jeszcze więcej - zapowiedział przed odlotem Tusk. Wartość inwestycji hiszpańskich na koniec 2008 r. wyniosła 3,5 mld euro. Rozmawiano ponadto o priorytetach wspólnej polityki unijnej. Polska i Hiszpania z powodu odległego położenia geograficznego mają na tę kwestię odmienne spojrzenia. Donald Tusk podkreślił, że dla nas ważne jest, by w czasie "wielkiego zamieszania w regionie Północnej Afryki, Bliskiego i Środkowego Wschodu, doceniając znaczenie tych zdarzeń, równocześnie utrzymywać koncentrację Unii Europejskiej także na odcinku wschodnim". Premier zapewnił, że Polska nie będzie wśród państw zachęcających do interwencji zbrojnej w Libii. Zapowiedział, że nasza dyplomacja będzie "zalecała powściągliwość" w sprawie ustanowienia strefy zakazu lotów nad Libią.
Z kolei podczas dzisiejszego spotkania szefowie rządów omówią sytuację na światowych rynkach finansowych. Wiele z tych kwestii będzie również przedmiotem obrad szczytu Unii, który rozpoczyna się dzisiaj w Brukseli. Donald Tusk uda się tam bezpośrednio z Hiszpanii.

PF

Nasz Dziennik 2011-03-11

Autor: au