Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Z wywiadu do biznesu

Treść

Były szef niemieckiego wywiadu Ernst Uhrlau został zatrudniony przez Deutsche Bank na stanowisku głównego doradcy do spraw globalnego bezpieczeństwa.

Już dwa miesiące po przejściu na emeryturę z wywiadu (Bundesnachrichtendienst) Ernst Uhrlau znalazł pracę w Deutsche Banku. Zajmuje się teraz analizą globalnego ryzyka dla banku. Według informacji pozyskanych przez dziennikarzy zgodę na jego zatrudnienie w Deutsche Banku wydał osobiście szef Urzędu Kanclerskiego w randze ministra Ronald Pofalla. Kwestia ta miała być z nim szczegółowo omawiana. Ernst Uhrlau w grudniu 2011 roku przeszedł na emeryturę w wieku 65 lat. Szefem niemieckiego wywiadu był od 2005 roku.
Antykorupcyjna organizacja Transparency International oddział Niemcy w oficjalnym oświadczeniu skrytykowała zatrudnienie szefa wywiadu w Deutsche Banku. Główny zarzut: zrobiono to zbyt szybko. "W Niemczech funkcjonuje wciąż zbyt mały rozdział pomiędzy polityką i biznesem, także prywatnym biznesem" - czytamy w oświadczeniu TI.
To nie pierwszy taki przypadek w tym kraju. Z polityki do biznesu przeszedł też były kanclerz Gerhard Schroeder. Po upływie swojej kadencji został członkiem Rady Dyrektorów Gazpromu. Schroeder był kanclerzem w latach 1998-2005. Po zakończeniu kariery został przewodniczącym komitetu akcjonariuszy (rady nadzorczej) spółki North European Gas Pipeline Company (Nord Stream) z roczną pensją ponad 250 tys. euro. Był wielokrotnie krytykowany za wykorzystanie pozycji w polityce do prywatnych celów biznesowych.

Waldemar Maszewski, Hamburg

Nasz Dziennik Wtorek, 7 lutego 2012, Nr 31 (4266)

Autor: au