Z szacunku dla pokoleń
Treść
"Kielczanie. Z albumów rodzinnych" to nazwa pierwszej wystawy czasowej zorganizowanej przez nowo otwarte Muzeum Historii Kielc. To także tytuł wydanego z tej okazji albumu, opracowanego przez dyrektora placówki Jana Główkę. - Z fotografii wyłania się portret mieszczański, portret czasami powstający w sposób przypadkowy, niezamierzony. Utrwala jednak to, co najważniejsze, chwilę zamkniętą w soczewce obiektywu, ważny moment w życiu człowieka, rodziny, zbiorowości miejskiej. Bohaterowie spoglądający na nas ze starych, zniszczonych wizerunków, są jak gdyby depozytariuszami przeszłości. To właśnie oni budowali Kielce, to na ich oczach powstawały kamienice przy głównych ulicach naszego miasta, to im zawdzięczamy poczucie bycia we właściwym miejscu - podkreślają organizatorzy wystawy. Na ekspozycji można prześledzić m.in., jak zdegradowane do roli ośrodka powiatowego w okresie Powstania Listopadowego Kielce odradzały się z upadku jako siedziba władz guberni pod koniec XIX wieku, gdy przebiegała przez nie ważna linia kolejowa z Dęblina do Dąbrowy Górniczej, a także jak pomyślnie rozwijało się tutaj szkolnictwo i podejmowane były cenne inicjatywy kulturalne. Fotografie dokumentują również Kielce w okresie międzywojennym, kiedy stały się one stolicą województwa i pełniły istotną funkcję w Centralnym Okręgu Przemysłowym. Rozwój gospodarczy związany był tutaj głównie z istnieniem ważnych fabryk przemysłu metalowego i zbrojeniowego, takich jak Huta "Ludwików", "Granat" i Fabryka Świec Lotniczych. Realizowano wówczas także wiele inicjatyw edukacyjnych, rozwijał się ruch krajoznawczy i turystyczny u podnóża Gór Świętokrzyskich. Okresy II wojny światowej i powojenny, zasygnalizowane niewielką liczbą zdjęć, są zapowiedzią kolejnej wystawy i albumu o Kielcach po II wojnie światowej. Wystawa potrwa do 30 kwietnia br. Alicja Trześniowska "Nasz Dziennik" 2008-02-19
Autor: wa