Z dokumentu Międzynarodowej Komisji Teologicznej "Nadzieja zbawienia dla dzieci zmarłych bez chrztu"
Treść
Czy w nadziei, którą Kościół niesie całej ludzkości i którą pragnie głosić dzisiejszemu światu, istnieje jeszcze nadzieja na zbawienie dzieci zmarłych bez chrztu? (...) Nasze wnioski są takie, że wiele czynników, które rozpatrywaliśmy powyżej, daje poważne teologiczne i liturgiczne powody do tego, by mieć nadzieję, iż dzieci zmarłe bez chrztu będą zbawione i będą mogły cieszyć się wizją uszczęśliwiającą. Podkreślamy, że chodzi tu o powody nadziei w modlitwie, a nie o elementy pewności. Istnieje wiele rzeczy, które najzwyczajniej nie zostały nam objawione (por. J 16, 12). Żyjemy w wierze i nadziei w Boga miłosierdzia i miłości, który został nam objawiony w Chrystusie, a Duch Święty pobudza nas do modlitwy z nieustanną wdzięcznością i radością (por. 1 Tes 5, 18).
Zostało nam objawione, że zwyczajna droga zbawienia prowadzi przez sakrament chrztu. Żadnej z przedstawionych powyżej uwag nie można przyjąć dla minimalizowania konieczności chrztu czy też opóźniania obrzędów jego udzielania. Raczej, co chcemy tu na zakończenie potwierdzić, istnieją mocne powody ku temu, aby mieć nadzieję, że Bóg zbawi te dzieci, gdyż nie można było uczynić dla nich tego, czego by się pragnęło, czyli ochrzcić je w wierze i w życiu Kościoła.
Nasz Dziennik Czwartek, 3 listopada 2011, Nr 256 (4187)
Autor: au