Z cywilną kontrolą
Treść
Koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann zapowiedział wczoraj w Krakowie na specjalnie zwołanej konferencji prasowej ukończenie w ciągu najbliższych dni prac nad projektami ustaw związanych z reformą WSI. Nowo powołane służby mają stać się organem administracji państwowej, doczekać się właściwej kontroli wykluczającej wykorzystywanie swej pozycji do celów niezgodnych z prawem.
Nowe WSI, zgodnie z koncepcją przedstawianą przez ministra Zbigniewa Wassermanna, będą organem administracji państwowej. - Oznacza to, że będą one usadowione tak samo jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencja Wywiadu. Nowo powstałe służby będą podlegały kontroli premiera w większym stopniu niż dotychczas. Ich szefów będzie powoływał premier na wniosek ministra obrony narodowej - mówił wczoraj Zbigniew Wassermann, koordynator służb specjalnych. Zaznaczył, że do nowo powołanych służb w szerokim zakresie wejdą cywile, również na ważne kierownicze funkcje. Ważne jest także to, iż nowe WSI będą nadzorowane przez ministra obrony narodowej, a koordynowane przez ministra ds. służb specjalnych, który będzie mógł także dokonywać ich kontroli. W rękach ministra koordynatora znajdować się będą także wszystkie informacje dotyczące bezpieczeństwa państwa, napływające od wszystkich podmiotów, tzn. służb wojskowych i służb cywilnych.
- WSI same się zadaniowały, a nikt nie kontrolował wykonania - zauważył Wassermann. Dochodziło także do sytuacji, że to WSI decydowały, czy i jakie dowody dostarczyć wymiarowi sprawiedliwości. Zdaniem Wassermanna, wszelkie działania muszą być podejmowane z rozwagą i po uwzględnieniu losów ludzi, których dotkną zmiany. Podkreślił jednak, że straty płynące ze złego funkcjonowania WSI znacznie przewyższają niedogodności związane z reformą.
Marcin Austyn, Kraków
"Nasz Dziennik" 2006-02-27
Autor: ab