Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Z architekturą na bakier

Treść

Wbrew opiniom architektów i urbanistów, którzy alarmują o złym stanie architektury w Polsce, zdecydowana większość badanych ocenia ją pozytywnie w rejonie swojego miejsca zamieszkania. Bardziej krytyczne w tej ocenie są osoby dobrze wykształcone i mieszkające w dużych miastach.
Na zlecenie Izby Architektów, przy współpracy ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich i resortem kultury w maju br. przeprowadzono badanie na reprezentatywnej grupie osób (1073). Miało ono m.in. odpowiedzieć na pytania, w jakim stopniu Polacy zainteresowani są wyglądem swojego otoczenia, czy przywiązują wagę do ładu przestrzennego i jak oceniają architekturę swojego miejsca zamieszkania. Wyniki tych badań przedstawiono wczoraj w Warszawie.
Zdecydowana większość ankietowanych deklarowała swoje zainteresowanie wyglądem otoczenia, w tym więcej niż co trzecia osoba twierdzi, że ta sprawa bardzo go interesuje. Jak wykazały badania, bardziej zainteresowane wyglądem swojego otoczenia są osoby lepiej wykształcone, o wyższych dochodach oraz te, które częściej wyjeżdżają za granicę. Osoby ankietowane są przekonane, że potrzebne są także przepisy, które regulują zabudowę pod względem technicznym oraz estetycznym. Za jakość architektury budynków w Polsce, zdaniem największej liczby badanych, powinny być odpowiedzialne władze lokalne, a w następnej kolejności - architekci.
W opinii Macieja Klimczaka, podsekretarza stanu w resorcie kultury, edukacja jest podstawową wartością, o którą powinniśmy zadbać. - Najlepszym dowodem są wyniki badań, które mówią o stanie zadowolenia z otoczenia. Osoby o szczególnej wrażliwości, predyspozycjach i kompetencjach uważają, że to otoczenie nadaje się do zmiany, a jednak duży odsetek ludzi jest z niego zadowolony - mówił. W jego opinii, trzeba więc przełamać pewne nawyki i przyzwyczajenia, które mówią o przekonaniu, że tego, co jest codziennością, nie da się zmienić, a należałoby. Także prezes Krajowej Izby Architektów Tomasz Taczewski z przykrością stwierdził, że wiedza społeczeństwa o architekturze nie jest najlepsza. - Wiedza wynoszona z lekcji plastyki czy wiedzy o sztuce jest wiedzą historyczną. Jest to wiedza o zabytkach architektury i jej historii, natomiast nie sięga ona w sposób wystarczający do czasów współczesnych - stwierdził. Dodał on, że współczesna architektura europejska jest niezmiernie żywą i rozwijającą się dziedziną życia społeczeństwa naszego kontynentu.
Agnieszka Niewęgłowska

"Nasz Dziennik" 2005-07-07

Autor: ab