Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wzrost liczby powołań mimo prześladowań

Treść

Kościół w Indiach cieszy się dużą liczbą nowych powołań do kapłaństwa i życia zakonnego, mimo że doświadcza prześladowań i dyskryminacji. Ksiądz biskup Anthony Chirayath z diecezji Sagar w północnoindyjskim stanie Madhya Pradesh wskazuje, że od 10 lat wyraźnie wzrasta liczba kandydatów do kapłaństwa.
- Stały wzrost powołań to ogromne Boże błogosławieństwo - podkreśla ks. bp Chirayath w rozmowie z przedstawicielami organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, cytowanej przez agencję informacyjną CNA. Jak wyjaśnia, mimo ogromnych trudności Kościoła w Indiach, gdzie chrześcijanie są mniejszością, stale rośnie liczba osób, które pragną oddać się Chrystusowi w kapłaństwie lub w życiu zakonnym. - Kiedy w 1968 r. powstała nasza diecezja jeszcze jako egzarchat, było w niej jedynie 600 katolików i 3 księży - mówi ksiądz biskup. Obecnie w diecezji posługuje już 35 kapłanów. Hierarcha zauważa jednocześnie, że w stanie Madhya Pradesh w 2009 r. doszło do 654 aktów przemocy wobec chrześcijan. To drugi stan w Indiach - po Orisie - pod względem liczby ataków na wyznawców Chrystusa. Jednak jak zauważa, fakt ten nie zniechęca młodych ludzi, a wręcz przeciwnie, do służby w Kościele. - Oni wiedzą - po aktach przemocy w Orisie - że w Indiach są prześladowania, że ginęli kapłani i siostry zakonne. Te wszystkie przypadki są dobrze wszystkim znane, ale mimo wszystko młodzi chcą wstępować do seminarium czy klasztoru - mówi ks. bp Chirayath. - Mamy mnóstwo powołań, Bóg nam błogosławi - podkreśla hierarcha. Jak przypomina, historia chrześcijaństwa w Indiach sięga czasów apostołów, a tym, który przyniósł wiarę w Chrystusa do tego kraju, był św. Tomasz.
Hierarcha zwraca uwagę na ogromne znaczenie rodzin w rozwijaniu religijności u dzieci. Jak wyjaśnił, chrześcijańskie rodziny chętnie się razem modlą, zwłaszcza na różańcu, a młodzi ludzie często angażują się w działalność społeczną i religijną, co nierzadko prowadzi później do wyboru ścieżki kapłańskiej czy życia zakonnego.
Ksiądz biskup Chirayath wyjaśnił, że 4 lata temu w diecezji udało się stworzyć pierwsze seminarium niższe dla chłopców, by otoczyć opieką tych, którzy pragną w przyszłości zostać kapłanami. Obecnie Niższe Seminarium Najświętszej Maryi Panny ma niewielkie możliwości. Może pomieścić jedynie 15 uczniów, jednak już teraz jest ich 25. Uczniowie po szkole średniej spędzają w nim 3 lata. Nabywają tam m.in. podstaw teologii i języka angielskiego, a następnie przechodzą do seminariów w sąsiednich diecezjach. Nie ma w nim jednak ani kaplicy, ani jadalni. Fundusze na budowę kaplicy - najważniejszego miejsca w formacji przyszłych kapłanów - która będzie mogła pomieścić 60 uczniów, ofiarowała diecezji organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Maria Popielewicz
Nasz Dziennik 2010-07-27

Autor: jc